Jak sama nazwa wskazuje, jakie są wasze ulubione pary w ŚA? Nie zrobię listy, tak jak to było w temacie o parach z ATLA, ponieważ w Świecie Avatara jest peełnoo związków miłosnych, których trudno mi zliczyć. Co ode mnie. Ja lubię Toshiro x Sam(nie chcę mi się bawić w wymyślanie tych całych nazw, bo w te klocki jestem kiepska), ze względu na ciekawe(i wybuchowe) połączenie charakterów tych dwóch osóbek. Poza tym zabrakło czegoś, czego bardzo, ale to bardzo nie lubię... Jednostajności(czyli zawsze uhahanych buziek i wiecznej miłości. Bleee!). Bo jest i kłótnia, romantyczne scenki, ale i także dzień powszedni(Dev się stara, ja się lenię x3). Sheball x Shugy też jest niezłe, ale tam jest już więcej uniesień i rozckliwień. Z par domniemanych to najbardziej celuję w Mortred x Sigma(Nickia i Triss mnie zabiją). Bo jakaś przyjaźń między nimi jest, co nie? Z tych bardziej nowszych propozycji to Nickia x Arika. Nickia i Artur jest trochę nudne. Poza tym para Nickia x Arika jest zrobione na podstawie pewnego fajnego projektu(słowa schemat nie użyje, ponieważ będzie się to wydawało nudne). Dziewczyna, która jest chora na umyśle i chłopak, który próbuje ją przekonać do zejścia na ziemię i skierowania się do najbliższego szpitala psychiatrycznego. I to tyle ode mnie.