Liv - 2010-08-16 17:40:30

Lea Carter
Dziewczyna była zmęczona "torturami" zaoferowanymi przez kochanego dyrektora. Poszła do portiera po klucz. Weszła do pokoju i usiadła na swoim łóżku. Wreszcie wolność! - pomyślała. Wyjęła z torby pamiętnik i zapisała w nim kilka słów, po czym podeszła do okna. No cóż, przynajmniej widok jest inny... Zauważyła jezioro, przy którym tak często spotykała się ze znajomymi. Postanowiła trochę się zabawić. Wywołała iluzję, dzięki której inni zamiast widzieć jezioro, zauważali ścieżkę otoczoną trawą. Z uśmiechem na twarzy patrzała na zdziwionego chłopaka stojącego po szyję w jeziorku.


Włożyła pamiętnik do torby. Może pójdę na spacer? Cóż, nie wiem kiedy przyjdzie współlokatorka... - pomyślała, po czym wyszła z pokoju. Zwróciła się do portiera z prośbą o to, żeby powiedział Nikowej, że wyszła. Otworzyła główne drzwi. Odetchnęła wilgotnym, jesiennym powietrzem. Ujrzała chłopaka spacerującego po ścieżce. -Hejka. Nazywam się Lea Carter. Jesteś tu pierwszy raz, prawda?

www.bitwawojownikow.pun.pl www.playshaman.pun.pl www.wojnyswiatowe.pun.pl www.lubelscypartyzanciasg.pun.pl www.nyanfriends.pun.pl