Sadness - 2012-07-11 12:16:44

William

Bill właśnie skończył swoją robotę i obładowany forsą poszedł na targ, z zamiarem zjedzenia czegoś normalnego. Podszedł więc do straganu, kupił wędzonego kurczaka. Potem jakieś picie, po czym udał się na oddaloną znacznie od niego polanę, żeby być jak najdalej ludzi. Nie przepadał za rasą ludzką, więc przebywał w ich otoczeniu tylko, gdy musiał...
Usiadł wygodnie na trawię pod drzewem, opierając się o nie. Oderwał nogę kurczakowi i ugryzł ją. Uwielbiał kurczaka. Zwłaszcza wędzonego. Ale surowym niepogardziłby również.

www.menadzer2009zuzlowy.pun.pl www.dmt.pun.pl www.roleservers.pun.pl www.polish-rp-life-ls.pun.pl www.ez20092010.pun.pl