- E...cześć.
Wziąłem tabliczke czekolady, usiadłem przy stole i zacząłem pożerać tabliczke czekolady.
Offline
Użytkownik
- O , cześć , nie zauważyłam Cię , widziałeś może innych??? - zapytałam z nadzieją, że widział.
Offline
- Nie...ostatnio tylko ja jestem w domu.
Offline
Użytkownik
- Aha , to szkoda , mieliśmy wybrać sie w góry , no ale dzięki - powiedziałam i poszłam do ogrodu.
Offline
Kiedy już zjadłem (...pożarłem) czekolade ,poszedłem do pokoju i zacząłem się nudzić.
Offline
Weszłam do pokoju gdzie był Aang , słyszałam wypowiedź Dianki.
Odpowiedziałam -
- No nie wiem , nie możemy się jakoś zebrać. Może któregoś dnia w końcu wszyscy będą , ale to się zobaczy , mam nadzieję -
[ NK [ nie klimatycznie ] - słuchajcie w regulaminie pisze , żeby używać poprawnej polszczyzny tzn , pamiętajcie o dużych literach i przecinkach itp .. ]
Offline
- Chyba jednak nie uda nam się zebrać...Tak myślę.
Offline
Użytkownik
Słychac jakieś rozmowy weszłam do domu i dołączyłam sie do niej
-Fajnie by było gdybyśmy w końcu poszli w te góry
Ostatnio edytowany przez Dianka-Katara (2009-08-02 16:28:50)
Offline
Użytkownik
- No wiem , tylko ciekawe , kiedy to będzie.
Offline
Użytkownik
- Może jutro uda się wszystkich zebrać , najlepiej w południe.
Offline