Avatar - Legenda Aanga

...Kolejke górską, niestety sokka po zejściu z kolejki zwymiotował na momo i ang sie zdenerwował...

...Momo jeszcze śmierdział i nikt nie mógł wytrzymać. Wygonili go na dwór i zaczęli wietrzyć cały pałac. W kuchni nie było nic do jedzenia tylko brukselka a nikt jej nie lubił i kucharze musieli zrobić z niej obiad bo sklepy były zamknięte. Ugotowali więc brukselkę i podali wygłodniałej ekipie. Nikt nie miał zamiaru jej jeść dlatego....

("Całość" czyli co...?? Nie rozumiem końca, więc opuszczę go, jeśli można... gdyż naprawdę nie rozumiem.)

...Wszyscy zajadali się słodyczami, prócz Momo, który latał po podwórzu próbując pozbyć się nieprzyjemnego "zapachu". Gdy już się najedli zeszli do salonu i rozłożyli się na kanapie. Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie to, że od nadmiaru słodyczy okropnie rozbolały ich brzuchy, więc...

...a dokładnie do herbaciarni Iroh, bo on robi najlepszą herbatę na świecie. Gdy już ją wypili przestały ich brzuchy boleć, więc wrócili do pałacu. Ledwie weszli, Sokka pobiegł do pokoju ze słodyczami. Ledwie otworzył do niego drzwi, ale Katara złapała go za rękaw i powiedziała, że będzie go znów boleć brzuch. Smutny poszedł po Momo, który przez cały dzień siedział na dworze. Wieczorem...

Ostatnio edytowany przez Aruchi (2011-01-28 12:33:44)

Jeśli możecie to dłuższe te opowiadania piszcie Szczególnie dianka , bo to jest za krótkie

.. można by pójść na basen. Wszyscy się zgodzili , wzięli ze sobą fai lu i teslina , mai i meiti też. Jet razem z Suki poszli jednak do parku linowego tuż obok - tam woleli się bawić. Byli tam około godziny , potem wrócili do pałacu. Zjedli kolacje , bo było już późno. Wszyscy poszli do swoich pokoi i zasnęli. Nad ranem wstali , umyli się , ubrali i poszli na śniadanie. Na śniadanie były kanapki z szynką, z serem , ze szczypiorkiem i płatki różne jak  Nesquik , Chocapic , bo te były najlepsze. Przy śniadaniu oglądali komedie " Dorwać Smarta " [ get smart ] z lektorem. Bardzo się pośmiali , gdy skończyli bawili się z małą Meiti. Poszli z nią na plac zabaw. Meiti była bardzo grzeczniutka i kochana. Bardzo się cieszyła ze wszystkiego. A najbardziej podobał jej się Fai Lu i Teslin , bo oni byli jeszcze mali . Nic jej nie zrobili , bo ją też lubili. Wszyscy się świetnie bawili. Ze względu na to , że mają dużo wolnego czasu , a nawet nieskończoność , bo jest po wojnie , pojechali nad morze. Wszyscy świetnie się tam codziennie bawili , i nie , nie na wyspie Ember , gdzie indziej. Zamieszkali w hotelu , bardzo eleganckim i bardzo drogim , no ale przecież kasę mieli

Było już znowu późno , wszystkim szybko dzień minął , i miło też. Bawili się na plaży i kąpali się w morzu. Mieli w planach nad morzem być jakiś miesiąc. Poszli spać. A gdy nastało rano , i była już dwunasta , bo o dwunastej wszyscy wstali , w końcu jest czas. Mała meiti i teslin razem z Fai Lu też , i gdy już wszyscy byli ubrani i gotowi do wyjścia , o ile mieli wyjść ..

zadanie. A zadaniem było pocałowanie .. Zuko ! No niestety , Toph się zakradła , pocałowała Zuko i uciekła , tak to szybko zrobiła że Zuko nie widział kto go pocałował. Poszedł przemyć buzię na wszelki wypadek [ xD ] i dalej oglądał komedie. Leciał akurat kabaret łowcy .B . Dziewczyny dalej się bawiły , wtedy wpadł na nie teslin a za nim Fai Lu. Zaczęły się z nimi bawić dziewczyny. Jet już poszedł spać , Yue też. Momo położył się na łóżku z Jet'em. Chłopaki już też poszli spać , ale dziewczyny wciąż bawily się , ciągle , końca nie było widać , ale chłopaki jakoś zasnęły. Poszły wtedy puścić sobie jakąś muzyczkę Nickelbacka , Green Daya czy co się tam fajnego trafi jeszcze. Grali już w szachy , a że było ich kilka , akurat że starczyło, Toph grała z Suki a Katara z Ty Lee. A , no i żeby nie było , Meiti i Mai już też spały . Dziewczyny skończyły zabawę o godzinie...

...  Festyn z okazji niedawno stworzonego Dnia Pokoju Na Świecie.Zabawa była świetna.Sokka po ostatniej przygodzie już nie ruszył waty cukrowej, dlatego wszyscy poszli na Diabelski Młyn.Tak im się spodobało, że jeszcze poszli do Domu Strachu.Gdy wreszcie się wybawili  ...

...Toph powiedziała, że za żadne skarby nie zagra ze swoimi rodzicami, po tym, jak ją potraktowali. Wszyscy próbowali jakoś ją namówić, ale nie udawało im się. W końcu reżyser wymyślił, że jej rodziców wcale nie muszą grać jej prawdziwi rodzice i Toph się zgodziła. Wszystko szło jak po maśle. Gdy nakręcili już prawie całą księgę ziemi, Sokka powiedział...

Ostatnio edytowany przez Aruchi (2011-01-28 12:33:38)