Użytkownik
- O... Ty jesteś magiem Ziemi?! - Zapytałam. - Ty to masz się fajnie nie to co ja... To co robisz to przejście? - Zapytałam.
Offline
Użytkownik
- No to chodźmy. - Powiedziałam i ruszyłam. - "Dziwne" - Pomyślałam. - "Prawie nic o mnie nie wiedzą, a ufają mi"
Offline
Użytkownik
- No weź... - Powiedziałam lekko urażona.
Offline
Użytkownik
- Jeśli tak mówisz... - Powiedziałam. I wzięłam Shugy pod ramię. - Ale ty mnie nie opuścisz?
Offline
- oczywiście że nie posiedzimy po drugiej stronie wodospadu pogadamy o babskich sprawach itd - powiedziałam słodko sie uśmiechając - hym...co?
Ostatnio edytowany przez Shugy (2010-03-03 19:07:48)
Offline
-Taa..o babskich sprawach...i widzicie dla czemu nie chcę z wami iść....-powiedziałem idąc za nimi i nucąc coś pod nosem.
Offline