Avatar - Legenda Aanga


#1 2010-03-24 17:56:40

Sheball

Mag Ognia

Zarejestrowany: 2010-02-23
Posty: 364
Punktów :   
Imię:

Las Niedaleko Ba Sing Se - część północna.

Zaku

Zaku siedział sobie spokojnie na drzewie wpatrując się w drzewa. Zeskoczył na dół, aby przejść się, gdy szedł w stronę Ba Sing Se zauważył na "moście" jakąś dziewczynę, która szła blisko jakiegoś bardzo małego chłopaka. Zaku wskoczył na pobliskie drzewo, aby mógł z bliska zobaczyć twarze przybyszów. Zeskoczył na ziemie i oparł się o drzewo, pozwolił sobie na mały uśmieszek. Odszedł od drzewa i kierował się w stronę tych dzieci. -Co wy tu robicie ?- Zapytał lekko poddenerwowany.
Pokręcił lekko głową i założył ręce. "Nie powinno być ich tutaj, ale jak już są to... mam dzisiaj dobry dzień, a więc nie zrobię im nic złego." -Pomyślał i troszkę się uspokoił.


"Nie ma mioda, nie ma pomoca!"
"Nie umrzesz, aż do śmierci!"

Offline

 

#2 2010-03-24 19:35:56

Shay

Avatar

37075627
Call me!
Zarejestrowany: 2010-03-14
Posty: 2648
Punktów :   

Re: Las Niedaleko Ba Sing Se - część północna.

Przeszła obok chłopaka bez słowa. W większości sytuacji warto się nie odzywać, a od razu przejść do czynów.
-Wyglądam na kogoś kto ma ochotę na pogawędkę?- powiedziała po chwili, ziewając widocznie. Jak jeszcze raz się do nich odezwie to go chyba kopnie za drzwi. Był wysoki, ale i tak to jej nie przeszkadzało. Mogła go pokonać swoją zwinnością i siłą. Patrzyła się na niego wyraźnie znudzonym wzrokiem bez słowa.
Jak zwykle Sam była ponura. Nie dlatego że miała zły dzień, niezależnie od pory roku, dnia i godziny była znudzona i ponura.
Nie szczerz zębów - chciała powiedzieć, ale powstrzymała się.

Offline

 

#3 2010-03-24 19:44:57

Sheball

Mag Ognia

Zarejestrowany: 2010-02-23
Posty: 364
Punktów :   
Imię:

Re: Las Niedaleko Ba Sing Se - część północna.

Zaku

-Ja też nie mam ochoty na rozmowę ! Smarkulo ! Dzisiaj mam dobry dzień, a więc...- Powiedział spoglądając złowrogim wzrokiem na dziewczynę, której nie podobał się mój widok. Spoglądnął na chłopaka, który wydawał się milszy niż ta mała. Podszedł do chłopaka i zapytał: - Może ty mi powiesz ? Kim wy jesteście ?- Tu stracił swój wymuszony uśmiech.

Ostatnio edytowany przez Sheball (2010-03-24 20:33:22)


"Nie ma mioda, nie ma pomoca!"
"Nie umrzesz, aż do śmierci!"

Offline

 

#4 2010-03-24 19:55:37

Sadness

Gość

Re: Las Niedaleko Ba Sing Se - część północna.

-Ja jestem Toshiro, a to Sam- Powiedziałem patrząc na dziewczynę. Podszedłem do niej.
-Nie przejmuj się nim.- Powiedziałem uśmiechając się i zakładając ręce na głowę.
-Mieszkasz tu ?- Zapytałem chłopaka odwracając się do niego i spuszczając ręce wzdłuż ciała.
"Pewnie tak lub wyszedł się przejść"- Pomyślałem.

 

#5 2010-03-24 19:55:49

Shay

Avatar

37075627
Call me!
Zarejestrowany: 2010-03-14
Posty: 2648
Punktów :   

Re: Las Niedaleko Ba Sing Se - część północna.

Sam mimo tego typa nie straciła nic ze swojej dumy i honoru. Po prostu przeszła obojętnie bez złości obok tego chłopaka. Usiadła sobie na byle jakim kamieniu i przyglądała się tej osobliwej scence. Ostatnimi czasy coś za często milczała. Ale tego chłopaka poniosło... I to znacznie. Jeśli jeszcze raz tak do niej się odezwie, nie powstrzyma się. Żeby do Sam Tsuei odzywać się z takim tonem!
-Co do naszego robienia to nic konkretnego nie robimy...
Spokój, opanowanie... Spokój, opanowanie... Spokój. Tak było by najlepiej.

Ostatnio edytowany przez Skorka (2010-03-24 19:56:24)

Offline

 

#6 2010-03-24 20:11:19

Sheball

Mag Ognia

Zarejestrowany: 2010-02-23
Posty: 364
Punktów :   
Imię:

Re: Las Niedaleko Ba Sing Se - część północna.

Zaku

-Tak mieszkam tu.- powiedział zmierzając ku chłopakowi. Zaku wsadził ręce do kieszeni i zmierzał w kierunku lasu, w którym miał swój dom (zbudowany przez brata). -Może pójdziecie coś zjeść ?- zapytał obojga i odwrócił się do nich. Wyciągnął ręce z kieszeni i wyciągnął z niej zegarek. Otworzył klapkę i sprawdził która godzina. " Jeszcze zdążę go nakarmić"- pomyślał zamykając klapkę od zegarka.

Ostatnio edytowany przez Sheball (2010-03-24 20:34:53)


"Nie ma mioda, nie ma pomoca!"
"Nie umrzesz, aż do śmierci!"

Offline

 

#7 2010-03-24 20:23:46

Shay

Avatar

37075627
Call me!
Zarejestrowany: 2010-03-14
Posty: 2648
Punktów :   

Re: Las Niedaleko Ba Sing Se - część północna.

Wsadziła ręce w kieszenie swoich spodni. Propozycja była niczego sobie tym bardziej że Sam była głodna.
-Bardzo chętnie... - odpowiedziała już ze swoim uśmiechem którym miała zwyczaj obdarowywać Shiro. Warto jednak było uczynić wyjątek dla zasady, ale tylko jeden raz... Ten uśmieszek był przeznaczony wyłącznie dla Shiro.
Poszła w kierunku lasu trochę szybciej od chłopaków. Trzymała ręce i nogi w pogotowiu na wypadek gdyby chłopak z lasu uczynił jakiś fałszywy ruch.

Offline

 

#8 2010-03-24 21:26:53

Sheball

Mag Ognia

Zarejestrowany: 2010-02-23
Posty: 364
Punktów :   
Imię:

Re: Las Niedaleko Ba Sing Se - część północna.

Zaku

-To już tu. -Powiedział i okazał na swój domek. Koda (jego łoś szablozębny) podbiegł do niego i zamerdał swoim małym brązowym ogonkiem. Zaku wziął go na ręce i pogłaskał go po głowie. Postawił go na ziemi i powiedział do towarzyszy:
-Wejdźcie do domku. Ja nakarmię Kodę i do was przyjdę.- uśmiechnął się.

Ostatnio edytowany przez Sheball (2010-03-24 21:29:24)


"Nie ma mioda, nie ma pomoca!"
"Nie umrzesz, aż do śmierci!"

Offline

 

#9 2010-03-24 21:33:20

Shay

Avatar

37075627
Call me!
Zarejestrowany: 2010-03-14
Posty: 2648
Punktów :   

Re: Las Niedaleko Ba Sing Se - część północna.

Weszła do domku pierwsza, przed Shiro. Usiadła sobie we wnętrzu, przyglądając się domkowi. Taki sam jak każdy inny. Wyjęła z torby swoje kamyki, widząc iż nie ma nic tutaj co by ją zafascynowało. Miała obsesję na punkcie swoich kamyków i to nawet wielką. Jedna osoba liczyła się jednak dla niej bardziej niż cokolwiek. Mianowicie Toshiro. Był TĄ jedną, jedyną osobą której mogła powierzyć swoje tajemnice. Nie lubiła za bardzo zdradzać swojej przeszłości, ale było to konieczne. Znów przewalała kamyki Magią Ziemi, jakby nie miała nic do roboty.
Bo tak było...

Offline

 

#10 2010-03-24 21:37:40

Sadness

Gość

Re: Las Niedaleko Ba Sing Se - część północna.

Popatrzałem się na zwierzątko po czym wszedłem do chatki i usiadłem koło Sam.
-Ty znów z tymi kamykami ?-Zapytałem dziewczynę i popatrzałem się po domu. "Drewniane domy są piękne, a szczególnie jak się zapalą." - Powiedziałem do siebie w myślach. Nie raz widziałem taki widok, ale ten dom był ładniejszy od tamtych, aż żal było go widać w płomieniach, a po za tym nie podpaliłem nigdy niczego.

 

#11 2010-03-24 21:42:15

Sheball

Mag Ognia

Zarejestrowany: 2010-02-23
Posty: 364
Punktów :   
Imię:

Re: Las Niedaleko Ba Sing Se - część północna.

Zaku

Zaku nakarmił małego łosia szablozębnego i wziął go na ręce. Wrócił z nim do domu, postawił Kodę na podłodze i usiadł po turecku koło Sam i Toshiro.
- Wiem, że to mały dom, ale mi taki wystarczy.- Powiedział i zawołał małego łosia. Koda posłusznie przyszedł do niego i radośnie zamerdał swoim malusim ogonkiem. Zaku pogłaskał go lekko po jego pyszczku i uśmiechnął się do niego.

Ostatnio edytowany przez Sheball (2010-03-24 21:42:57)


"Nie ma mioda, nie ma pomoca!"
"Nie umrzesz, aż do śmierci!"

Offline

 

#12 2010-03-24 21:49:33

Shay

Avatar

37075627
Call me!
Zarejestrowany: 2010-03-14
Posty: 2648
Punktów :   

Re: Las Niedaleko Ba Sing Se - część północna.

-To moi "przyjaciele"- zaakcentowała Sam. - Ale nie lepsi od ciebie - pocieszyła go dziewczyna, uśmiechając się do niego życzliwie. Było w tym sporo prawdy. Kamyki towarzyszyły jej wszędzie, mogła dzięki nim zawsze się bronić niezależnie gdzie była. Nadawały się także do zabawy. Usłyszała słowa chłopaka.
-W małych domach jest sporo uroku... Ciesz się że nie mieszkasz w Ba... w ruinach Ba Sing Se.
Ostatnio stan rzeczy w tym nudnym mieście się zmienił. Trzeba było to zakomunikować, ale tak żeby nie wydało się że to po części wina Sam Tsuei.

Offline

 

#13 2010-03-24 21:59:20

Sheball

Mag Ognia

Zarejestrowany: 2010-02-23
Posty: 364
Punktów :   
Imię:

Re: Las Niedaleko Ba Sing Se - część północna.

Zaku

-Wiem, widziałem to pobojowisko, ale i tak nie wiem co się stało, bo byłem daleko i nie zdążyłem zobaczyć. Ale ktoś kto to zrobił pewnie miał jakiś powód.- Powiedział Zaku, wstał i poszedł do kuchni, aby wziąć jakieś upolowane przez niego mięso, wodę talerze itd. Postawił to wszystko na stoliku, który stał pomiędzy nimi. - A co sprowadza was tutaj ? W te odludzie ?- Zapytał ciekawy odpowiedzi, ustawiając talerze, marchewkę, którą wziął Zaku podarował Kodzie, a on radośnie wziął ją i zaczął się nią bawić.

Ostatnio edytowany przez Sheball (2010-03-24 21:59:53)


"Nie ma mioda, nie ma pomoca!"
"Nie umrzesz, aż do śmierci!"

Offline

 

#14 2010-03-24 22:03:20

Sadness

Gość

Re: Las Niedaleko Ba Sing Se - część północna.

-Aha- Powiedziałem do Sam po czym moją uwagę zwrócił pewien mały łoś.
-To twój ?- Zapytałem chłopaka po czym odpowiedziałem do siebie w myślach " Pewnie, że jego".
Podszedłem do małego i pogłaskałem go po grzbiecie.
-Jaki słodki maluszek. Widziałem takiego w cyrku. Ale tamten był troszkę większy.- Powiedziałem głaszcząc małego.

 

#15 2010-03-24 22:07:07

Shay

Avatar

37075627
Call me!
Zarejestrowany: 2010-03-14
Posty: 2648
Punktów :   

Re: Las Niedaleko Ba Sing Se - część północna.

-Chęć wyrwania się z Ba Sing Se... To okropne miasto przyprawia mnie o wymioty- powiedziała Sam z niezakłamanym wyrazem twarzy. To miasto było nudne i trudne do zrozumienia. Być może nienawidziła tego miasta ze względu na Dai Lee. Na pewno... Podczas gdy ojciec siedzi sobie, grzejąc się w ciepłej siedzibie, ona podróżuje w deszczu i zmęczeniu. To trochę nie w porządku... Ale takie niestety jest życie.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.naruto-forum-all.pun.pl www.dbnet.pun.pl www.isthari.pun.pl www.jandbtranss.pun.pl www.arjunrampal.pun.pl