Zuko. Ten koleżka wybitnie działa mi na uzębienie. Jako szwarc charakter był całkiem znośny, ale potem jego emowatość przygniotła mnie intelektualnie.
Offline
Gość
Zgadzam się z kolega wyżej.
Zuko lepszy był w kucyku
Użytkownik
Ecco napisał:
No jak ja często zmieniam zdanie... teraz to nie ma takiej osoby. Chyba Suki. No tak, Suki nienawidzę jej.
A ja bardzo ja lubie ladna jest
Offline
Zhao jest okropny! Oprócz tego, Zuko też trochę denerwujący, zmieniłam zadanie po tym odcinku jak ma gorączkę i potem rano jest wesoły:) Szkoda, że tylko przez pół odcinka...
Offline
Shady Eyes napisał:
Nie uwzględniłaś Mai w ankiecie! Jak ja tej dziewczyny nie cierpię >.< Denerwuje mnie samym swoim istnieniem...
Też nienawidzę Mai ^^ A mi się nudzi! A wreszcie! A bla, bla bla... A co do osób obecnych, Zhao.
Ostatnio edytowany przez Vendie (2010-06-05 18:54:11)
Offline
Foch z odrzutem, przytupem i melodyjką. Dlaczego nie ma Mai w ankiecie?! Została absolutnie pominięta! XD
Nie cierpię jej. Jest wiecznie znudzoną, pokrzywdzoną księżniczką, która myśli, że jest najważniejsza. Chyba najbardziej wkurzająca i bezsensowna postać serialu. W drugiej księdze jest znośna, bo pojawia się sporadycznie. Ale w trzeciej ciągle mizia się z Zuko- jej wielką love na całe życie i jeszcze dalej. Jak to się w ogóle stało?! W drugim sezonie się nawet nie spotkali, a przynajmniej ja sobie tego nie przypominam, a kiedy nadchodzi trzecia księga Mai już w jednym z pierwszych odcinków się z nim liże. WTF? Kiedy to zauroczenie jakiekolwiek nastąpiło, w przerwie pomiędzy sezonami? o_O Dodam jeszcze, że według mnie jest za cienka w oczach i ma denerwujący fryz. Ach, jak ja jej nie cierpię! >.<
A Azulę, Ozai'a i nawet Zhao (!) lubię i wręcz za nimi przepadam xD
Offline
Co do tej Mai, to jeśli o mnie chodzi, ja jakoś szczególnie jej nie nie cierpię, ani nie żebym ją znowuż jakoś lubiła... Sama właściwie nie wiem ^^"
Piszę głównie w kwestii zauroczenia, jak to napisałaś, Nayre - przez 2 pierwsze księgi nic nie było, ale w dzieciństwie Zuko owszem ^^
Offline
Wiem, oglądałam ten odcinek milion razy. Jednak zauważyłam coś takiego tylko ze strony Mai, natomiast u Zuko już nie. Tak nagle się w niej zakochał? Dai Lee zrobili mu pranie mózgu, ot co xDD Już to sobie wyobrażam: Naczelny Dai Lee przemawia głębokim, pociągającym głosem pana z filmów przyrodniczych:
,,-Książę Zuko, panna Mai wzywa Cię do swoich komnat.
-Jej zaproszenie jest dla mnie rozkazem''
I wtedy źrenice robią mu się taaakie duże xDD
Och, niech żyje moja wyobraźnia. To się nieźle nadaje na fanfica, nie uważacie?
Offline
Mag Powietrza
Na początku Mai całkowicie mnie irytowała, była jak lektor z Ivony - żadnych emocji. Ale teraz jakoś nic do niej nie mam. A najbardziej nienawidzę Zhao.
Offline
Katara. Do dziewczę wybitnie działa mi na nerwy. Przytoczę kwestię z jednego serialu :TERAZ WAM POKAŻĘ PRAWDZIWE MATKOWANIE.
Nie brzmi znajomo? To tak z postaci głównych.
Ze wszystkich to jest taka postać którą najchętniej bym pobiła, zabiła, sklonowała i jeszcze raz zabiła(trochę brutalne).
Mówię tu o panience o nieskazitelnych manierach, nienagannych manierach i idealnej mowie. Tak o Yue mowa. Ach jak ja jej nie cierpię!!!!!
It's immortality, my darlings.
Offline