#1 2010-04-02 15:49:40

Triss

Mag Ognia

Zarejestrowany: 2009-06-05
Posty: 6387
Punktów :   
Imię: Ewa.

Opowiadania - Momo.

Tu zamieszczę opowiadania Momo. Kolejne, jeśli będzie chciał zamieszczać będzie on sam, jednakże teraz robię porządek z opowiadaniami i oddzielam je od siebie, wsadzam w osobne tematy.
W tych tematach oczywiście komentujemy opowiadania, nie ma już podziału w stylu "Opowiadania - Beniak" "Opowiadania - Beniak, Komentarze" - w jednym temacie komentujemy. Nie będzie raczej problemu ze zorientowaniem się.

Momo napisał:

"IMPREZA MOMO"



                                                      Rozdział I "Przygotowania"



      Pewnego dnia, a było to w czwartek Anga obudziło dziwne stukanie. Wstał i rozejrzał się to był momo. Lemur walił kamieniem o stół, przed oknem sypialni anga przechadzał się właśnie Iroh. Odrazu zrozumiał , że to alfabet morsa, więc poszedł do Anga by mu to powiedzieć. Wiadomość brzmiała: W sobote impreza przyjdą lemury będom na lotnisku. Sokka, Katara, Ang, Zuko, Iroh i Toph zebrali się by przygotować impreze dla momo.Ustalono następujący plan: Ihron zadzwoni do przyjaciół i zorganizuje orkiestrę, Katara i Toph kupią obrusy świeczki balony itp. natomiast Ang, Zuko i Sokka kupią w Tesco chipsy colę i słodycze.

                                                   



                                             "Iroh"
      Iroh zadzwonił do dawnej załogi okrętu Zuko i zaprosił ich na imprezę, wszyscy się zgodzili. Resztę dnia apędził pijąc herbatę.
 




                                                   "Katara i Toph"
      Po drodze do sklepu dziewczyn natknęły się na strażników otaczających jakąś kulącą się postać. Sierżant strażniów wrzeszczał: Gdzie jest mój złoty medalion ty złodzieju!? Ja nic nie ukradłem, to pomyłka! Może zmienisz zdanie jak stracisz kilka palców? To nie ja naprawdę! On nie kłamie powiedziała Toph dotykając ziemi. A co ci do tego dzieciaku wykrzyknął strażnik. Jesteśmy przyjaciółkami awatara powiedziała Katara. A ja jaestem książe Zuko zaśmiał się strażnik. puśćcie tego człowieka i to już! Bo co? Bo to wrzasnęła Toph i wystrzeliła strażnika w górę. Gdy upadał z jego kieszeni wypadł złoty medalion. Więc to tak krzyknął sierżant wyciągając zza pasa pałkę, strażnik przełknął ślinę i rzucił się do ucieczki. Jednak Katara oblała go wodą i zamroziła. Sierżant podziękował dziewczyną i przeprosił niewinnego człowieka. wszyscy rozeszli się w swoje strony, Katara i Toph zakupiły niezbędne rzeczy na impreze i ruszyły w drogą powrotną.






                                              "Zuko, Ang i Sokka"
       Zuko, Sokka i Ang dotarli do Tesco bez przeszkód, ale w kolejce stali przez 45 min. wreszcie wydostali się ze sklepu i ruszyli do domu.




       Wieczorem wszyscy wypili herbatę Iroh i poszli spać. Wczesnym raniem momo wszystkich obudził. Rozpoczęto przygotowania: Momo wszystkich  poganiał, Ang nadmuchiwał balony Sokka i Zuko nakrywali do stołu Iroh poszedł kupić zioła na herbatę żaś Katara robiła ciasto(Toph też robiła ciasto ale niestety jej ciasto eksplodowało po włożeniu do pieca). Praca zajęła im cały dzień. Póżnym wieczorem poszli spać. Rankiem wszyscy wstali i pobiegli na lotnisko.





TO BE CONTINUED...

Momo napisał:

Rozdział II "IMPREZA I MANDAT"



                               




             Na lotnisku stała banda lemurów, na widok momo wszystkie wrzasnęły i zaczęły skakać z radości. Ruszajmy-powiedział Aang. Momo entuzjastycznie pokiwał głową. Po drodze wszyscy ludzie się na nich patrzyli, zrobiło się zbiegowisko. Na szczęście sierżant straży, znajomy Katary i Toph utorował im drogę przez tłum. Gdy dotarli do domu lemury rozpoczęły impreze. Przyjaciele świetnie się na niej bawili choć koledzy momo dewastowal im mieszkanie. Po południu przybyli dawni marynaże z okrętu Zuko i wraz z Iroh zaśpiewali: "Z czterech pór...". Zabawa trwała do póżna w nocy, nagle rozległo się pukanie do drzwi. Zuko otworzył, okazało się, że to strażnik. Dostali mandat (179sztuk złota) za zakłucanie ciszy nocnej. Skąd weżmiemy te pieniądze!?-krzyknął Aang.
Mam pomysł!-powiedział Sokka.
Jaki?-spytał Aang.
Momo i jego umple będą występować w cyrku.
Świetny pomysł. Co ty na to Momo?
Lemur nic nie odpowiedział, tylko walnął głową w stół.
Możemy też zarobić prowadząc firmę "LINIE LOTNICZE AA"-zaproponował Aang.
Ale najpierw musimy się przespać-powiedziała Katara.
Wszyscy przytaknęli i poszli się położyć.




                                      "Lemury"
       Momo i jego przyjaciele pokazywali różne akrobacje na ulicy. Udało im się zebrać 24sztuki złota.






                                         "Ludzie"
      Ang i przyjaciele przewozili ludzi na Appie niestety nie udało im się zbyt wiele zarobić.
Zdobyli jedynie 78 sz(sztuk złota)



        Wieczorem wszyscy padali z nóg a zebrali tylko 102sz.
Praca idzie zbyt wolno-stwierdził Sokka.
Tak za mało zarabiamy-powiedział Zuko.
Toph może mogłabyś wydobyć z ziemi złoto i nadać mu kształt monet?-zaproponował Sokka.
Ja nie wiem jak wyglądają monety.
Szkoda-powiedział Sokka.
Dziś uzbieraliśmy 102sz więc jeśli jutro też będziemy pracować to uzbieramy nawet więcej niż potrzeba-powiedziała Katara.
Po kolejnym ciężkim dniu pracy uzbierali 89sz.
Przyjaciele poszli zapłacić mandat, potem wszyscy położyli się spać.
Rankiem pożegnali kolegów momo.
Lemury były zadowolone z imprezy.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.kings-of-hell.pun.pl www.multiplayer-online.pun.pl www.shinobiofwars.pun.pl www.korsarz.pun.pl www.lekarski3.pun.pl