Avatar - Legenda Aanga

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Komputery

#1 2010-05-23 16:55:37

 Vendie

Historia mnie uniewinni.

22151300
Zarejestrowany: 2010-03-29
Posty: 547
Punktów :   

Tereny jeziora Laogai

Maya
Maya szła sobie ścieżką, po tym jak wróciła z lasu Jet'a. Nagle usłyszała jakieś głosy. Kucnęła i dotkęła dłonią kamiennej ścieżki. Poczuła w ziemi obecność innych osób. Szybko wskoczyła najwyższą gałąź stojącego obok drzewa i czekała, aż osoby się zbliżą. "Może to arystokraci ? Jeśli tak, to mam nadzieję, że mają przy sobie trochę złota"- zażartowała w myślach. Kiedy ludzie byli kilka metrów od niej, Maya zobaczyła znajomą twarz. -Nickia?- upewniła się wisząc do góry nogami na gałezi.

Offline

 

#2 2010-05-23 17:48:18

Nickia

Gość

Re: Tereny jeziora Laogai

Na spacer udaliśmy się nigdzie indziej jak nad jezioro Laogai. Gdy tam dotarliśmy, pierwsze co usłyszałam to moje imię. Odwróciłam się i ujrzałam wiszącą na drzewie Mayę. Nie ukrywam, że na mych ustach pojawił się szeroki uśmiech.
- Cześć, Maya. Co tu robisz na drzewie?! - krzyknęłam uśmiechając się serdecznie.

 

#3 2010-05-23 17:59:01

 Vendie

Historia mnie uniewinni.

22151300
Zarejestrowany: 2010-03-29
Posty: 547
Punktów :   

Re: Tereny jeziora Laogai

Maya
-Wiszę sobie.- Powiedziała i się zaśmiała. Zeskoczyła za ziemię i spojrzała na Nickię i chłopaka, który z nią przyszedł. -Hej. Jestem Maya.-Powiedziała do niego. Potem znów zwróciła głowę w stronę Nickii. -Miło cię znowu spotkać, Nickia.-

Offline

 

#4 2010-05-23 18:08:02

 Agrael

Mag Ziemi

2358841
Zarejestrowany: 2009-06-19
Posty: 466
Punktów :   

Re: Tereny jeziora Laogai

- Nazywam się Styx.- Odpowiedział krótko. Nie było sensu się rozgadywać proste pytanie prosta odpowiedź. Zauważył że dziewczyny dobrze się znają, a takie spotkania z reguły kończą się co długą serią pytań ,, Co u ciebie?" czy ,,Dawno się nie widziałyśmy...". Czyli standard nie pozostało nic jak odejść na kilka kroków, i przekonać się co obie dziewczyny mają sobie do powiedzenia. Co może potrwać dłuższą chwilkę ale zawsze można się czegoś ciekawego dowiedzieć.


"Wszyscy ludzie marzą, ale nie w ten sam sposób. Ci, którzy marzą nocą w zakurzonych zakamarkach umysłu, budzą się za dnia by odkryć marność tych snów. Lecz marzyciele dnia są niebezpieczni, gdyż mogą śnić z otwartymi oczami, by ten sen ziścić." T.E. Lawrence

Offline

 

#5 2010-05-23 18:56:03

Nickia

Gość

Re: Tereny jeziora Laogai

- Tak, Ciebie też miło spotkać. O, mam fajny pomysł. - odparłam i uśmiechnęłam się serdecznie. - Ja i mój... Znajomy wybieramy się na spacer dookoła Laogai. Muszę kręcić się przy domu, bo zapada zmierzch. Jeśli chcesz to możesz iść z nami, oczywiście jeśli Styx się zgodzi... - tutaj odwróciłam się i z uśmiechem popatrzyłam pytająco na mężczyznę.

 

#6 2010-05-24 20:20:36

 Agrael

Mag Ziemi

2358841
Zarejestrowany: 2009-06-19
Posty: 466
Punktów :   

Re: Tereny jeziora Laogai

- Jak dla mnie brzmi dobrze. Możemy iść kiedy chcecie.- Odpowiedział była to dobra okazja przemyśleć to co się dzieje, i przy okazji poznać nowych ludzi jakby nie patrzyć dwie pieczenie na jednym ogniu. Styx czekał tylko aż dziewczyny będą gotowe i pójdzie za nimi.
* Sam sie sobie dziwie dlaczgo to robię* Pomyślał.

Ostatnio edytowany przez Agrael (2010-05-24 20:29:18)


"Wszyscy ludzie marzą, ale nie w ten sam sposób. Ci, którzy marzą nocą w zakurzonych zakamarkach umysłu, budzą się za dnia by odkryć marność tych snów. Lecz marzyciele dnia są niebezpieczni, gdyż mogą śnić z otwartymi oczami, by ten sen ziścić." T.E. Lawrence

Offline

 

#7 2010-05-24 20:37:11

 Vendie

Historia mnie uniewinni.

22151300
Zarejestrowany: 2010-03-29
Posty: 547
Punktów :   

Re: Tereny jeziora Laogai

Maya
-Tak. Chętnie z wami pójdę.- Rozejrzała się dookoła. -Ale Nickia, co miałaś na myśli mówiąc, że musisz kręcić się przy domu? Znaczy... Gdzie właściwie mieszkasz?- Spojrzała na Styxa i dostrzegła znudzenie na jego twarzy.

Offline

 

#8 2010-05-24 20:40:57

Nickia

Gość

Re: Tereny jeziora Laogai

Zaśmiałam się.
- Przecież nie mogę się włóczyć z nieznajomymi po nocy... A mieszkam pod jeziorem. - tutaj wskazałam ręką na piękną taflę wody. - Jestem władczynią Dai lee, a prawdę mówiąc to jest lepszy dom, niż ten, w którym mieszkałam dotychczas. To jak? Chodźmy... - dodałam i zaczęłam iść.

 

#9 2010-05-24 21:02:13

 Agrael

Mag Ziemi

2358841
Zarejestrowany: 2009-06-19
Posty: 466
Punktów :   

Re: Tereny jeziora Laogai

Styx szedł dosłownie dwa kroki za nimi rozglądał się podziwiając okolice. Wreszcie znalazł trochę czasu żeby odpocząć. Jednak z wielką uwagą słuchał tego o czym rozmawiały dziewczyny. Mimo że Styx był trochę zmęczony 3 dzień bez snu. No ale nie takie rzeczy przecież się robiło. W koncu nie było tak pierwszy raz, i pewnie nie ostatni. Styx  nie przywykł do towarzystwa ale miło czasem zrobić jakąś odmianę.

Ostatnio edytowany przez Agrael (2010-05-25 07:59:42)


"Wszyscy ludzie marzą, ale nie w ten sam sposób. Ci, którzy marzą nocą w zakurzonych zakamarkach umysłu, budzą się za dnia by odkryć marność tych snów. Lecz marzyciele dnia są niebezpieczni, gdyż mogą śnić z otwartymi oczami, by ten sen ziścić." T.E. Lawrence

Offline

 

#10 2010-05-24 21:02:36

 Vendie

Historia mnie uniewinni.

22151300
Zarejestrowany: 2010-03-29
Posty: 547
Punktów :   

Re: Tereny jeziora Laogai

-Władzczyni Dai Lee? Ciekawe.-Powiedziała. Trochę zdziwiła wiadomość, że jej nowa znajoma jest panią policji Dai Lee. Po chwili cała trójka szła jednym krokiem. Wokół nich zaczęły latać świetliki, a Maya zaczęła czuć się jak piąte koło u wozu.

Offline

 

#11 2010-05-26 15:17:16

Nickia

Gość

Re: Tereny jeziora Laogai

Założyłam ręce za głowę i szłam w milczeniu. Pragnęłam jednak przerwać tę ciszę. Nie lubiłam tak iść.
- Um... - zaczęłam. Trochę niezręczny początek, to muszę przyznać, ale od czego miałam zacząć? - Mamy jakiś wyznaczony cel, czy idziemy tak o? - To dopiero wspaniały temat do rozmowy! Znów niezręczna sytuacja. Ale trudno... Palnęłam, niech będzie. Nie będę tego ratować słowami, gdyż mogę się jeszcze bardziej pogrążyć.

 

#12 2010-05-26 16:24:04

 Agrael

Mag Ziemi

2358841
Zarejestrowany: 2009-06-19
Posty: 466
Punktów :   

Re: Tereny jeziora Laogai

- Nie wiem. Myślałem że wiesz dokąd idziemy ale skoro to spacer to chyba kierunek nie ma znaczenia. No chyba że wy chcecie gdzieś iść jeśli tak to postaram się dostosować.
Powiedział zastanawiając jak wybrnąć z tej sytuacji, a ta trochę się skomplikowała. Ale póki nikt nie zadaje pytań jest dobrze. Oby tak zostało. Zachowanie Nickii nie napawało optymizmem, a może miała gorszy dzień.

Ostatnio edytowany przez Agrael (2010-05-26 16:53:48)


"Wszyscy ludzie marzą, ale nie w ten sam sposób. Ci, którzy marzą nocą w zakurzonych zakamarkach umysłu, budzą się za dnia by odkryć marność tych snów. Lecz marzyciele dnia są niebezpieczni, gdyż mogą śnić z otwartymi oczami, by ten sen ziścić." T.E. Lawrence

Offline

 

#13 2010-05-26 18:42:58

Nickia

Gość

Re: Tereny jeziora Laogai

Off: Osz ty! Ja Ci dam Nickii przez jedno i !.

Zamilkłam. Niby dowiedziałam się co chciałam, ale znów ta cholerna cisza. Postaram się desperacko wzbudzić dialog...
- Ej, Styx. Jeśli oczywiście tak mogę do Ciebie mówić... - zaczęłam patrząc z uśmiechem na mężczyznę. - Bo do Twojego, jak sam go ująłeś, znajomego Kenjiego mówiłam Lordzie, ale... Dobra, nie chciałam o to pytać. Słuchaj... Ostatnio jak się spotkaliśmy to prawie wszystko o mnie wiedziałeś. Nie wnikam skąd. Ja o Tobie wiem mało... Opowiesz mi coś? - zakończyłam, a w mych oczach świeciła nadzieja.

 

#14 2010-05-26 19:32:29

 Agrael

Mag Ziemi

2358841
Zarejestrowany: 2009-06-19
Posty: 466
Punktów :   

Re: Tereny jeziora Laogai

- Możesz mówić do mnie jak chcesz. Masz racje sporo o tobie wiedziałem, ale nie wszystko...- Zaczął zastanawiając się przez chwilę co powiedzieć.
- Nie mogę ci wyjawić kilku rzeczy, ale wzamian powiem ci tyle ile mogę. Moje imię znasz, a wiek jest nieistotny. Mam tu do wykonania delikatne zadanie co do rodziny nigdy jej nie znałem. Wychowała mnie ulica aż któregoś dnia pewien obcy człowiek pokazał mi że mogę robić lepesze rzeczy niż kraść i żebrać. Uczynił mnie tym kim jestem dzisiaj teraz mam cel.
Zamyślił się znów na chwilę.
- Nie jestem dobry w opowiadania ckliwych historii. Kiedyś byłem żałosny, a dziś wszystko się zmieniło.- Powiedział uśmiechając się sam do siebie.
- Nic więcej nie mogę powiedzieć mimo że tyle o tobie wiem za słabo się znamy.- Dodał odchodząc na kilka kroków.


"Wszyscy ludzie marzą, ale nie w ten sam sposób. Ci, którzy marzą nocą w zakurzonych zakamarkach umysłu, budzą się za dnia by odkryć marność tych snów. Lecz marzyciele dnia są niebezpieczni, gdyż mogą śnić z otwartymi oczami, by ten sen ziścić." T.E. Lawrence

Offline

 

#15 2010-05-27 18:09:05

Nickia

Gość

Re: Tereny jeziora Laogai

Dorównałam towarzyszowi kroku, a spoglądając mu w oczy od dołu odparłam:
- Wyznam Ci, że zirytowało mnie to Twoje "wiedzenie" o mnie wszystkiego... Niby wiarygodne źródła, wszystko jasne, ale to co powiedziałeś było kłamstwem. Może Cię to nie interesować, ale chciałam Ci uświadomić, że w tym co mówiłeś - myliłeś się. Powiedziałeś, że w tym co robiłam, miałam powód. Nieprawda... - tutaj spuściłam głowę i zamyśliłam się. - Nie miałam żadnego powodu. Jeśli tak sądziłeś to Twoje źródło nie było za dobre... Zdradzisz mi skąd tyle o mnie wiedziałeś?

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.kings-of-hell.pun.pl www.rbd-rebelde-rbd.pun.pl www.korsarz.pun.pl www.lekarski3.pun.pl www.shinobiofwars.pun.pl