Avatar - Legenda Aanga


  • Index
  •  » Kosz
  •  » Pokój nr. 21 [Gomor & Guterman]

#1 2010-09-19 13:41:28

Aruchi

BB

Zarejestrowany: 2009-07-21
Posty: 4216
Punktów :   

Pokój nr. 21 [Gomor & Guterman]

Judith von Black

Chwilę męczyła się ze znalezieniem klucza. W końcu udało jej się go wydostać z kieszeni spodni, wyrzucając przy tym z niej masę śmieci. Weszła do swojego pokoju i zamknąwszy za sobą drzwi, oparła się o nie. Wzięła głęboki oddech i zamknęła oczy. Ciągle huczało jej w głowie od tej całej elektronicznej muzyki dobiegającej z męskiego akademika. Podniosła się z podłogi i rzuciła na łóżko. Nienawidziła takiego hałasu. Że też przyszło jej do głowy, żeby tam przyjść. No co jej w ogóle strzeliło do głowy!? Wtuliła swoją twarz w poduszkę i zamyśliła się. Niedługo zaczną się lekcje, a co za tym idzie, nauka. Ale pozna także nowych uczniów, którzy w tym roku dołączyli do klasy Zimowej. Cóż, nie było to nic ciekawego. Znów będą się przedstawiać przed resztą klasy, a zapewne większość zacznie się z tego powodu rumienić. Typowe. Skierowała swój wzrok na sufit i spróbowała w jakikolwiek sposób zasnąć i zignorować podekscytowane piski innych dziewcząt, które opowiadały swoim psiapsiółkom o imprezie, z której właśnie wróciły do swoich pokoi tylko po to, żeby poprawić swój makijaż. Świat jest dziwny.

Ostatnio edytowany przez Aruchi (2011-01-09 17:02:15)

Offline

 

#2 2010-10-11 19:00:27

 dorci

Mag Ziemi

Zarejestrowany: 2010-08-09
Posty: 595
Punktów :   

Re: Pokój nr. 21 [Gomor & Guterman]

Miriam Guterman

- Ja pochodzę z Izraela a dokładniej z Jerozolimy.  Powiedziała zanim weszli do pokoju. Kiedy weszli zauważyła, że jej współlokatorka jeszcze śpi jak najciszej usiadła na łóżku żeby jej nie obudzić odezwała się jak najciszej do chłopaków, ale też tak by mogli ją usłyszeć.
- Połóżcie torby koło łóżka i usiądźcie sobie. W końcu trochę się nadźwigaliście. Powiedziała z lekkim uśmiechem.

Offline

 

#3 2010-10-11 20:52:07

Triss

Mag Ognia

Zarejestrowany: 2009-06-05
Posty: 6387
Punktów :   
Imię: Ewa.

Re: Pokój nr. 21 [Gomor & Guterman]

Michał Silver

Szedł za dziewczyną do pokoju, niosąc jej bagaż. Gdy wszedł, zauważył leżącą na łóżko dziewczynę. No, lepiej być cicho. Sam wiem, że niefajnie być wyrwanym ze snu... Jeśli w ogóle śpi, a nie po prostu leży. Kto tam wie. Położył torby tam, gdzie Miriam poleciła. Trochę dziwnie było mu przebywać w żeńskim akademiku... No ale dobra, jeśli chodzi o widzenie, to i tak na razie nikt go nie widział. Podszedł do stołu, odsunął krzesło - a właściwie podniósł i postawił w konkretnym miejscu, nie ryzykując zbyt głośnego "ihu-ihu".
- Nie ma problemu. Swoją drogą, może gdzieś zaraz wyjdziemy? Bo nudno tak siedzieć w pokoju, odpocząć zawsze można na zewnątrz. - powiedział. Był to jeden z niegłupich powodów, dla którego warto było opuścić akademik.

Offline

 

#4 2010-10-11 21:09:42

 Ana

Mag Powietrza

Skąd: Ząbki
Zarejestrowany: 2010-08-04
Posty: 294
Punktów :   
Imię: Marzena
Wiek: 11 lat. Rocznik 1999, 4 maja.

Re: Pokój nr. 21 [Gomor & Guterman]

Enrique Cardenas

Odłożył torbę Miriam we wskazane przez nią miejsce. Jak najciszej, nie chcąc obudzić śpiącej dziewczyny, odsunął krzesło i usiadł na nim.
- Żaden problem. Torba z zabawkami mojej młodszej siostry jest dużo cięższa. - powiedział. Przypomniał sobie swoją rodzinę. Tęsknił za nimi, jednak za swoją młodszą siostrą najbardziej. Zawsze się nią opiekował i teraz czuł taką dziwną pustkę w sercu. Nie ma kogo uspokajać, nie ma kim się opiekować. Dziwne uczucie - z jednej strony było to denerwujące kilkuletnie dziecko, jednak bez niej Enrique nie czuł się zbyt dobrze. Tęsknił za nią i to bardzo mocno.
- Masz rację. Może rzeczywiście gdzieś wyjdźmy, żeby jej nie obudzić? - powiedział, jednocześnie patrząc się na współlokatorkę Miriam.

Offline

 

#5 2010-10-11 21:26:33

 dorci

Mag Ziemi

Zarejestrowany: 2010-08-09
Posty: 595
Punktów :   

Re: Pokój nr. 21 [Gomor & Guterman]

Miriam Guterman

Uśmiechnęła się po czym wyjęła ze swojej torby ubranie mówiąc.
- Dobrze możemy w sumie gdzieś iść, ale poczekajcie chwile przebiorę się tylko. Weszła do łazienki by się przebrać. Kiedy z niej wyszła miała na sobie czarną zwiewną sukienkę sięgającą trochę przed kolana do tego czarne rajstopy biały cienki sweterek z długimi rękawami zapięty jednie na środkowy guzik do tego czarne długie trampki z przewdziewanymi przez nie białymi sznurowadłami i  małą, poręczą torebkę tego samego koloru. Włosy luźno opadały dziewczynie na ramiona a na jej twarzy malował się uśmiech. Lekko speszona powiedziała.
- A tak właściwie to gdzie idziemy bo nie wiem czy się właściwie ubrałam.

Offline

 

#6 2010-10-11 21:36:55

Triss

Mag Ognia

Zarejestrowany: 2009-06-05
Posty: 6387
Punktów :   
Imię: Ewa.

Re: Pokój nr. 21 [Gomor & Guterman]

Michał Silver

Czekał cierpliwie na dziewczynę. Tył krzesła ustawiony miał w stronę mniej więcej drzwi łazienki, a właśnie do niego siedział przodem, rękami opierał się na szczycie oparcia, a na nich opierał brodę. Gdy dziewczyna wyszła, pomyślał - No, ładnie. I raczej stosownie do wyjścia na zewnątrz.
- Raczej tak, w końcu po prostu wychodzimy z akademika, może pochodzimy po terenach szkoły albo coś. - powiedział. Wstał z miejsca i podsunął krzesło do stołu. No, podsunął... Takim sposobem jak i wcześniej "odsunął".

Offline

 

#7 2010-10-11 22:14:11

 Ana

Mag Powietrza

Skąd: Ząbki
Zarejestrowany: 2010-08-04
Posty: 294
Punktów :   
Imię: Marzena
Wiek: 11 lat. Rocznik 1999, 4 maja.

Re: Pokój nr. 21 [Gomor & Guterman]

Enrique Cardenas

Pomyślał. Gdzie tu można pójść? Jest tu pierwszy raz i nie zna terenów tej szkoly. Nagle wpadł mu do głowy świetny pomysł. Wstał, odsunął krzesło na miejsce po czym powiedział:
- Może nad jezioro? Przechodziłem tamtędy i uważam, że jest tam bardzo ładnie.

Offline

 

#8 2010-10-11 22:33:54

Triss

Mag Ognia

Zarejestrowany: 2009-06-05
Posty: 6387
Punktów :   
Imię: Ewa.

Re: Pokój nr. 21 [Gomor & Guterman]

Michał Silver

Głód ponownie dał się we znaki. Tym razem tak, że już naprawdę można by coś zjeść...
- Niezły pomysł, prawda, ładnie tam. - odpowiedział chłopakowi. Wsadził ręce do kieszeni bluzy. - Ja bym jeszcze skoczył na stołówkę... Od wczorajszego wieczora prócz chips'ów nie jadłem nic. - dodał jeszcze.

Offline

 

#9 2010-10-11 23:11:24

 dorci

Mag Ziemi

Zarejestrowany: 2010-08-09
Posty: 595
Punktów :   

Re: Pokój nr. 21 [Gomor & Guterman]

Miriam Guterman

- W sumie ja też jestem trochę głodna. Tak samo jak ty dzisiaj też nic nie jadłam. A wyjście nad jezioro to dobry pomysł jeszcze go nie widziałam więc z chęcią pójdę. A tak właściwie to gdzie jest ta stołówka bo się jeszcze nie orientuje? Z lekkim uśmiechem zaczęła rozglądać się po pokoju nie wyglądał tak źle jak się spodziewała. Zanim dotarła do szkoły wyobrażała sobie to miejsce zupełnie inaczej w negatywnym tego słowa znaczeniu więc jak ją zobaczyła była mile zaskoczona. Spojrzała na Michała i na Enrique mówiąc.
- Prowadźcie. A tak po za tym jak wam minął wczorajszy dzień?

[z/t]

Ostatnio edytowany przez dorci (2010-10-12 16:40:42)

Offline

 

#10 2010-10-12 16:16:30

 Ana

Mag Powietrza

Skąd: Ząbki
Zarejestrowany: 2010-08-04
Posty: 294
Punktów :   
Imię: Marzena
Wiek: 11 lat. Rocznik 1999, 4 maja.

Re: Pokój nr. 21 [Gomor & Guterman]

Enrique Cardenas

Pomyślał, gdzie tu może znajdować się stołówka. Był pierwszy raz w szkole, więc nie wiedział co gdzie jest, więc miał problem z wymyśleniem drogi do kuchni, szczególnie w żeńskim akademiku.
- Do stołówki jest pewnie taka sama droga jak w męskim, raz-dwa trafimy. - powiedział. Wątpił w to, żeby rozmieszczenie pokoi było inne niż w żeńskim, a w męskim już wiedział jako-tako, gdzie co jest.
- Wczorajszy dzień spędziłem głównie na dojedzie tutaj i chwili tańczenia na imprezie, która wczoraj odbyła się w męskim akademiku. Całkiem dobrze. - powiedział po czym wyszedł z pokoju.
z/t

Offline

 

#11 2010-10-12 16:36:31

Triss

Mag Ognia

Zarejestrowany: 2009-06-05
Posty: 6387
Punktów :   
Imię: Ewa.

Re: Pokój nr. 21 [Gomor & Guterman]

Michał Silver

Podrapał się po głowie.
- Nie mam pojęcia gdzie jest, ale skoro on wie, to dobrze. - powiedział. Wsadził ręce do kieszeni a drzwi, już otworzone, odchylił sobie stopą.
- Wczorajszy dzień, mówisz - odpowiedział dziewczynie, jeszcze stojąc w drzwiach. - Nie narzekam. - uśmiechnął się lekko. - Nie no, było całkiem nieźle. - dodał i już wyszedł z pokoju.

z/t

Offline

 

#12 2010-10-12 22:04:17

Aruchi

BB

Zarejestrowany: 2009-07-21
Posty: 4216
Punktów :   

Re: Pokój nr. 21 [Gomor & Guterman]

Judith von Black

Z zamkniętymi oczami przysłuchiwała się całej rozmowie. A więc miała współlokatorkę. Nie zdziwiło ją to wielce, gdyż słyszała, że w tym roku będzie z kimś dzielić pokój. A więc to była ona. Przyglądała się im na wpół śpiąca tak, aby nie widzieli, że nie śpi. W końcu, gdy wyszli z pokoju, stała i poszła się przebrać. Ciągle była w wczorajszym ubraniu. Szybko włożyła coś innego i usiadła z powrotem na swoim łóżku. Spojrzała w okno. Była całkiem ładna pogoda. Zastanawiała się, czy aby się nie przejść. Jednak postanowiła poczekać chwilę, aż tamci pójdą dalej, żeby nie wyszło, że ich podsłuchiwała. Co to, to nie. W końcu wstała i założywszy swoją dżinsową kurtkę, a także chwyciwszy swoją czarno-fioletową torbę na ramię, wyszła z pokoju. Nie będzie tu przecie siedzieć wiecznie.

z/t


Przybyła do pokoju nieco zmęczonym krokiem. Przelotnie spojrzała na rzeczy Miriam. Nie było jej jeszcze, to można było rzecz już po fakcie, że drzwi były zamknięte, a dziewczyna pewno nie zamknęłaby ich na klucz, ale któż tam wie. Liczyłaby bardziej na to, że współlokatorka będzie tu siedzieć ze swoimi kolegami. Widocznie się myliła. Przepowiadanie przyszłości nie było jej umiejętnością, co innego podróż do przyszłości. Podeszła do swojej szafy i wyciągnęła z niej czarną koszulkę z fioletowym napisem "I live on Manhattan". Koszula była na tyle duża, że równie dobrze mogła służyć za piżamę - i właśnie takie przeznaczenie wybrała dla niej Judith. Wbiegła do łazienki i szybko przebrała się w ową koszulę. Słońce było już za horyzontem. Powoli zbliżała się noc. Zrzuciła zbędne rzeczy ze swojego łóżka i opatuliła się miękkim i ciepłym kocem. Nie było sensu czekać na Miriam. W końcu nie wiedziała, kiedy dziewczyna może się pojawić. Chociaż, z drugiej strony była ciekawa, o której dziewczyna raczy wrócić.

Ostatnio edytowany przez Aruchi (2011-01-09 17:02:35)

Offline

 

#13 2010-11-12 21:02:24

 dorci

Mag Ziemi

Zarejestrowany: 2010-08-09
Posty: 595
Punktów :   

Re: Pokój nr. 21 [Gomor & Guterman]

Miriam Guterman
Weszła do pokoju. Zaczęła się po nim rozglądać nikogo w nim jeszcze nie było. Wyjęła z torby piżamę i jakieś krzyżówki wraz z długopisem i położyła je na łóżku po czym udała się do łazienki . Wzięła szybki prysznic ubrała się w piżamy i wskoczyła do łóżka pod kołdrę. Zaczęła je rozwiązywać po pewnej chwili zrobiła się śpiąca. Chyba już powinnam iść spać jutro zaczynają się zajęcia.- pomyślała. Trochę jeszcze zajęło jej czasu zanim zasnęła, ale w końcu jej się to udało.

Offline

 

#14 2010-11-14 21:05:37

 dorci

Mag Ziemi

Zarejestrowany: 2010-08-09
Posty: 595
Punktów :   

Re: Pokój nr. 21 [Gomor & Guterman]

Miriam Guterman
Obudziła się. Wstała z łóżka i podeszła do szafki. Wyjęła z niej szkolny mundurek. Ku jej zdziwieniu jej współlokatorki nie było w pokoju. Poszła do łazienki i przebrała się w mundurek spięła włosy w kitek. Przejrzała się jeszcze w lustrze nie za bardzo podobało jej się to, że musi go nosić, ale komu się takie coś podoba? Może pójdę pod Męski Akademik i poczekam tam na chłopaków i tak nie mam co robić- pomyślała. Wyszła spokoju i zaczęła podążać w stronę Męskiego Akademika.
[z/t]

Offline

 
  • Index
  •  » Kosz
  •  » Pokój nr. 21 [Gomor & Guterman]

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.souleaterforumgame.pun.pl www.bezplatne.pun.pl www.awfpoznan.pun.pl www.stara-gwardia.pun.pl www.gdynia.pun.pl