Idiko
Uśmiechnęła się sztucznie.
- Ciekawa historia - rzekła niezbyt przekonującym tonem. Wciąż biła się z myślami. Ta cała Klio. Pokonała mnie dziewczyna, której nawet tu nie ma - pomyślała posępnie. Natychmiastowo wyrzuciła te myśli z głowy.
- Tak trzeba myśleć o przyszłości - stwierdziła nieprzytomnym tonem.
Ostatnio edytowany przez Ibuki (2010-11-25 22:00:31)
"Znam Wayne'a. Jeśli on jest Batmanem to, ja jestem królem Anglii!"
- Two-Face
Offline
Layer
- No to jak? Otrzepiemy Akunaia, zanim ten tu zamieszka z fascynacji i polecimy? Co wy na to? Bo ja jestem za!- Nagle Lay chwycił się na brzuch. - Tylko najpierw pójdę na stronę...- I zmyknął. Po chwili przyszedł. - No to chodźmy...- Powiedział zdyszany...
Offline
Idiko
- Dobrze - rzekła cicho. Westchnęła ciężko. Znów zaczęła bić sie z myślami.
- Otrzepmy go z fascynacji. Patrol L.I.Z.A. do boju! - zaśmiała się głośno.
Ostatnio edytowany przez Ibuki (2010-12-09 16:03:29)
"Znam Wayne'a. Jeśli on jest Batmanem to, ja jestem królem Anglii!"
- Two-Face
Offline
-Racja chodźmy.-powiedział cicho. Coś go trapiło, jednak wciąż nie wiedział co. Rozglądnął się jeszcze. ''Dziwnie się czuję.''-pomyślał.-''Ale nie mogę się skupić i dowiedzieć się dlaczego.''
Poczuł wielki smutek.
Offline
Zip
Kiedy usłyszał pytanie stanął jak wryty. Zastanawiał się nad znaczeniem wypowiedzianych przez nią słów. Nie wiedział co się z nim dzieję. W reszcie wydawało mu się, że doszedł do siebie.
-Nie wiem.-wyszeptał, ale chyba nikt go nie usłyszałem.-NIE WIEM!
Krzyknął. Przetarł twarz i spojrzał na Idiko.
Offline
Akunai/ Layer
Słońce zachodziło. Pustelnik stwierdził, że czas wracać do przyjaciół. Zamknął zeszyt i włożył go do torby. Potem przeciął parę wąwozów i spostrzegł swoich przyjaciół. Rozmawiali ze sobą. Zip miał niepokojącą minę.
- Czy coś się stało?- Podszedł do Layera.
- Chyba się źle czuję... Zip? Wszystko dobrze? - Layer spróbował się uśmiechnąć do Zipa.
Offline
Zip
Popatrzył smutno na Layera.
-Myślę, że nie ma sensu tutaj dłużej siedzieć skoro Akunai już skończył. Dzięki Lay już mi lepiej...-ostatnie słowa wypowiedział nieco ciszej. Otarł twarz.
Offline
Idiko
Zastanowiła ją zachowanie chłopaka. Wydawało jej sie, że coś pomimo zaprzeczeni jest nie tak. Nie chciała jednak nic mówić. chłopaka. Postanowiła do tego nie wracać.
- Tak, racja - rzekła zamyślonym tonem.
Ostatnio edytowany przez Ibuki (2010-12-21 21:17:17)
"Znam Wayne'a. Jeśli on jest Batmanem to, ja jestem królem Anglii!"
- Two-Face
Offline
Layer
- No to chodźmy...- Layer odcumował sterowiec, Gdy wszyscy wsiedli, Layer zamknął drzwiczki. Sterowiec zaczął podlatywać.
- Zip, rozplaisz trochę byśmy polecieli w górę?- Uśmeichnął sie do niego, żeby poprawić mu nastrój.
Offline
Zip
-Pewnie też mi pytanie!-wykrzyknął pełen udawanego zapału. Uśmiechnął się do wszystkich po czym zacząłem podgrzewać sterowiec. ''Oby jeszcze coś ciekawego spotkało nas w tej podróży. Zastanawia mnie tylko co mi może dolegać.''
Offline
Akunai/ Layer
- No to ruszajmy...- Zapalił silniki. Sterowiec zaczął odlatywać...
- No cóż, moi drodzy... Czas odwiedzić dom Avatara Kyoshi...- Layer uśmeichnął się do wszystkich. W duchu miał nadzieję, że nigdy, przenigdy, nie zostaną rozdzieleni...
(Off: Nareszcie piszemy w Wyspie Kyoshi! ^^)
Offline