Avatar - Legenda Aanga


#16 2012-04-26 19:56:35

 Shizuki

Najbardziej roztargniona osoba ever.

Zarejestrowany: 2010-11-02
Posty: 627
Punktów :   

Re: Park

Ri

Kaori wzruszyła ramionami.
- Jak uważasz. - Powiedziała i przeciągnęła się. Rozejrzała się po parku. Po trawnikach nadal biegały wiewiórki z lefre... refre... leflerksem.
- Ładnie tu, nie uważasz? - Spytała Williama. Podobało jej się tu. Bardzo lubiła takie miejsca. Gdyby jeszcze tylko była ładna pogoda.


It's immortality, my darlings.

Offline

 

#17 2012-04-26 20:11:28

Sadness

Gość

Re: Park

William

Jego samego kwestie naukowe i ciekawe były bardzo wartościowe, a co zauważył po jej zainteresowaniu, dla Kaori - niezbyt. Interesowała się tylko i wyłącznie latającymi po parku wiewiórkami.
- Owszem. - Zgodził się z dziewczyną, kierując swój wzrok na korony drzew. - Hm... Długo podróżujesz? - Zapytał, po znacznie dłuższej chwili, niż z jaką dotychczas odpowiadał.

 

#18 2012-04-27 18:04:07

 Shizuki

Najbardziej roztargniona osoba ever.

Zarejestrowany: 2010-11-02
Posty: 627
Punktów :   

Re: Park

Ri

Dziewczyna zastanowiła się chwilę.
- To będzie już jakieś... siedem lat? - Powiedziała.
Zamyśliła się. To prawda, niespecjalnie interesowała się nauką. Dużo bardziej wolała fantazjować. Była marzycielką. Lub jak kto woli - świruską.
- A ty? - Zapytała po chwili.


It's immortality, my darlings.

Offline

 

#19 2012-04-27 18:09:13

Sadness

Gość

Re: Park

William

Kiwnął głową na odpowiedź Kaori, choć - to nie była odpowiedź, ani nic podobnego. Potarł dwoma palcami skroń, zamyślając się i robiąc, jak zwykle, przerwę przez swoją wypowiedzią. A czemu robił przerwy? A, no dlatego, że musiał się nad każdym doborem słowa zastanowić. Nie wiele rozmawiał, także wybierał takie słowa, które w niepotrzebnej sytuacji nie obraziły by odbiorcy. Analizował to, co powinien, a czego nie.
- Właściwie, od dzieciństwa. - Odparł, zakładając z powrotem łokcie na oparcie ławki.

 

#20 2012-04-27 19:07:05

 Shizuki

Najbardziej roztargniona osoba ever.

Zarejestrowany: 2010-11-02
Posty: 627
Punktów :   

Re: Park

Ri

Cóż, można by stwierdzić, że Kaori i William różnią się od siebie również pod tym względem. Ta dziewczyna była prawdziwym wulkanem energii, który plótł co mu ślina na język przyniosła. Dość często zdarzało się, że kogoś niechcący raniła.
- To dość długo... - Stwierdziła. Dość długo... to strasznie długo.


It's immortality, my darlings.

Offline

 

#21 2012-04-27 20:21:23

Sadness

Gość

Re: Park

William

Spojrzał na Kaori i wzruszył ramionami. W sumie nie wiedział, co odpowiedzieć, więc patrzył się na nią, oczekując kolejnego pytania, lub jakiegoś bardziej rozbudowanego tematu. Uśmiechnął się lekko, z powodu tego, co powiedział jakąś chwilę wcześniej. Tak, zdecydowanie, długo 'podróżował'. Kiedyś nawet się zastanawiał, jakby to było, gdyby nie 'podróżował'. Wstał jednak po chwili, kłaniając się lekko w stronę Kaori.
- Wybacz, muszę zniknąć... Do zobaczenia. - Powiedział, uniósł wyprostowaną dłoń w geście pożegnania i zaczął się oddalać truchtem, z czasem jednak, przyśpieszając.

Ostatnio edytowany przez Devil (2012-04-27 20:31:26)

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.wirtualny-swiat.pun.pl www.nwf.pun.pl www.benomnitrix.pun.pl www.xxwwexx.pun.pl www.worldwrestlinggame.pun.pl