Tego tematu, myślę, brakowało tutaj. Co prawda można się dopatrzeć sondy, jednak ta jest na zasadzie wybierania między postaciami.. a może ktoś ma jakąś inną, nielubianą przez siebie postać ?
Ja nie lubię takich postaci jak -
Azula - Dość gardząca swym bratem, arogancka, niemiła siostra. Nie lubię jej za charakter, cele, takie jak jej ojciec, oddanie ojcu(niby dobrze, ale ten ojciec to Ozai;p) - za to że zła, a złych postaci nie lubię, jednakże dodają co nieco do fabuły.
Zhao - Charakter, etc.. Denerwujący jest dość, naprawdę ^^"
Ozai - Zuy i niedobry
No i chyba będzie tyle tego z głównych. A tak to innych pobocznych złych postaci.
Offline
Zhao. Zgadzam się z Triss- strasznie denerwujący, cieszę się że Duch Księżyca go zabił
Offline
Gość
Ja nie wiem co wy macie do Zhao, on jest, był fajny. Jakby nie był po stronie władcy ognia to by było fajnie No, ale dobra, oto moje nielubiane postać, bo mam tylko jedną, no, jak wszyscy:
Ozai - Nie lubię go dla tego, ponieważ jest zły (tak bardzo to mi nie przeszkadza xD), głupi i prawie zabił Aang'a.
Nie cierpię :
Katary - Raz jest super miła i idealna, a potem wredna i paskudna. Ble. Okropność.
Księżniczki Yue - Jest taka sztuczna... Super-dobra, super-uczciwa i w ogóle. Ble.
Mai - Nienawidzę jej. To wieczne zrzędzenie, nuda... Okropna jest.
Offline
Mag Powietrza
Ty Lee - jest taka... przesłodzona.
Azula - zbyt pewna siebie.
Offline
Doszłam do wniosku, że również strasznie nie lubię Jet'a. Jest tak zaślepiony nienawiścią do Narodu Ognia, że zrobi wszystko, żeby przestał istnieć. Wykorzystał Gaang do własnych celów i udawał, że nie chce nikogo skrzywdzić. Po prostu go nie cierpię.
Offline
Ozai jest świetny ma w końcu głos Skywalkera i boskie tekst z odcinka 3x11. Moja siostra stwierdziła, że ma kryzys wieku średniego xD Ja tam wszystkich lubię. Nie ma jakiejś postaci, która wzbudza moją nienawiść i pogardę. Jak już musiałabym wybierać to chyba najmniej przepadam za Long Fengiem. Tak jakoś nie wzbudził we mnie wielkiej sympatii.
"Znam Wayne'a. Jeśli on jest Batmanem to, ja jestem królem Anglii!"
- Two-Face
Offline
Dla mnie Zuko jest królem idiotów xD Raz taki, raz inny, sam się nie może zdecydować. Zastępczynią króla jest Mai. Wiecznie znudzona... Chce mi się wymiotować kiedy widzę tą dwójkę.
Offline
Ty Lee, Azula i Ozai. Ozaia nie lubie bo jest zuy a zuo jest zue. Ty Lee jest taka sztuczna i żałosna, a Azuli nie lubię, bo jest wredna i gardzi Zuko.
Offline
Zuko jako król idiotów mnie kompletnie rozwalił XDD
Ja nie lubię chyba tylko Mai. No i ewentualnie tej, jak jej tam, Yue. Są sztuczne. Pierwsza znudzona, wiecznie zrzędząca. Druga niezdecydowana i strasznie wyidealizowana. Do ścieków z nimi! Suki też jakoś nie przypadła mi do gustu, ale jestem nastawiona do niej neutralnie. Zwłaszcza po odcinku ,,Wrząca Skała'' XD
Za Ozai'm, Azulą i Zhao wręcz przepadam. Ten pierwszy ma boski głos i jest głównym badassem. Azula jest świetną kłamczuchą i wie jak manipulować ludźmi, bardzo to u niej cenię. Natomiast Zhao...po prostu jest. Ma to coś. Czarne charaktery muszą być, żeby udowodnić, że dobro zawsze wygrywa. Tylko to z tym ześwirowaniem Azuli i odebraniem mocy Ozai'a mi się nie podoba. Taki typowy Happy End: Ci dobrzy wygrywają, a na złych spada przekleństwo i kara za ich zbrodnie.
Offline
Co wy macie do Zuko jest w porządku ja za to nienawidzę Katary!!
~Triss
Każdy ma prawo do swojego zdania A do rzeczy - nie caps lock'uj tyle i nie wstawiaj tylu wykrzykników w poście, poprawiłam.
Ostatnio edytowany przez seth (2010-09-07 11:25:21)
Offline
@up: Osz Ty! xD Katara jest moją najulubieńszą postacią
Prywatne
@topic:
Ja za to nie przepadam za Hahn'em (dla nie ogarniętych to ten co miał poślubić Yue) oraz za Zhao (chociaż jego nieudolność jest zabawna).
Offline