Off - Po angielsku jest " Yep , yep ! " Czy jakoś tak ^^
- Łał .. Ale fajnie się leci. Nigdy nie latałam na latającym bizonie. Fajne uczucie. - Powiedziałam ciągle leżąc. Wiatr miło wiał mi lekko w buzię , gdyż szybko lecieliśmy , a gwiazdy zdawały się piękniejsze.
Off - Ty Lee nie latała , no nie ?
Offline
- To lecimy do Ba Sing See?
Odwróciłem wzrok na dziewczyny
Offline
Off: Tysiąc !
Nie takie ładne ale zawsze coś xP
Usiadłam i zaczęłam się lekko rozglądać . Piękne były widoki. Takie małe domki z daleka .. I tyle pięknych kwiatów kolorowych , które z daleka wydawały się tworzyć coś na kształt ludzkiej twarzy.
- Ale cudownie.. - Szepnęłam do siebie pod nosem.
Ocknęłam się zaraz i powiedziałam -
- Tak .. Chyba .. No nie ? - Powiedziałam nieśmiało.
Offline
Po słowach Ty Lee odwróciłem swój wzrok na niebo,a następnie skierowałem kurs na Ba Sing Se
Offline
Zacząłem wpatrywać się w mury w Ba Sing Se,a potem patrzałem przez chwilę na Katarę,która przez całą podróż właściwie się nie odezwała.
Offline
Użytkownik
-Ja też pomogę- zaoferowałam się
-nakryję do stołu
Offline
Użytkownik
-Jestem głodniejsza od wilka -powiedziałam
Offline