#721 2010-05-01 13:50:59

Shay

Avatar

37075627
Call me!
Zarejestrowany: 2010-03-14
Posty: 2648
Punktów :   

Re: Ba Sing Se

-Masz i to potwierdzoną- powiedziała, śmiejąc się z samej siebie. Cieszyła się z takich oczywistych słów Toshiro, że z nią wytrzyma. Lubiła się śmiać w jego towarzystwie, nie martwiła się po prostu dalszym życiem. Tyle razy wspominała że podnosił ją na duchu. Mogła zapominać o wszystkim... I właśnie dlatego nie chciała go stracić, nigdy. Nie pozwoliłaby na to. Mimo iż wiele jej obietnic było kłamstwem ta jedna była prawdziwa. Ona dziewczyna, która zrobiła wiele złych rzeczy w swoim krótkim życiu, trochę może gubi się w jego towarzystwie, ale chciała się wyrzec swojej osobowości aby być dla niego bardziej przyjazna.

Offline

 

#722 2010-05-02 18:35:47

Nickia

Gość

Re: Ba Sing Se

Sigma

Po słowach chłopaka zapadłam w zadumę. Patrząc w ziemię za bardzo nie widziałam krajobrazu zniszczonego miasta. Jednak gdy wyszliśmy na niewielki plac, pomarańcz zachodzącego wbił się niby sztylet w me zielone, przymrużone oczy. Dopiero wtedy uświadomiłam sobie jak jest późno.
- Zmierzcha się. - odparłam po chwili - Mogę Cię prosić o zwolnienie Dai lee i odesłanie ich pod Jezioro? Niech stawią się jutro. Z resztą to oczywiste... - przy ostatnim zdaniu pozwoliłam sobie na serdeczny, lekki uśmiech. Zaraz po chwili uniosłam dłoń do ust i zagwizdałam na palcach. Zaraz zza rogu wyłoniły się przepiękne złote pióra mego przyjaciela. Wskoczyłam na grzbiet ptakokonia i machając ręką ruszyłam w stronę zniszczonego muru.
- Dobranoc Mortredzie!

 

#723 2010-05-02 18:53:16

Triss

Mag Ognia

Zarejestrowany: 2009-06-05
Posty: 6387
Punktów :   
Imię: Ewa.

Re: Ba Sing Se

Mortred/Minato

- Dobranoc, Sigmo. - Pożegnał się z księżniczką. Z lekkim uśmiechem pomachał jej i odprowadził wzrokiem. Gdy ta zniknęła już z zasięgu jego widzenia, podszedł do jednego z Dai Lee.
- Hej, podejdź tu. - Zawołał, gdyż był na kilka metrów od niego. Ten oderwał się od budowy i podszedł do niego.
- Tak? - Spytał mężczyzna.
- Zwołaj tu wszystkich, proszę. - Po tych słowach Mortred'a, mężczyzna zwołał w jedno miejsce wszystkich agentów. Chłopak, by wszyscy słyszeli, mówił półkrzykiem -
- Wracajcie pod jezioro, ale pamiętajcie - jutro rano macie się tu stawić ponownie i kontynuować rozbudowę miasta. Dzięki za pracę dzisiejszą, świetnie się spisaliście. - Po tych słowach wszyscy Dai Lee ukłonili się i równo ruszyli w stronę wyjścia z miasta i jeziora. Mortred usłyszał za sobą czyiś głos. Odwrócił się. Był to Minato.
- Widzisz, ja byłem w Królestwie tylko przelotem. - Mówił. - Świat jest ogromny, ja wyruszam w podróż. Wybacz, jednak... - Nie dokończył, gdyż Mortred mu urwał.
- Dobrze, rób jak chcesz. - Mówił mimo wszystko z uśmiechem. Nie wykazywał smutku ni nic, bo wcale nie odczuwał minimalnego. Miał swoich przyjaciół, Minato znał bardzo krótko i nie był z nim specjalnie związany. To nie on był tą osobą, którą w razie możliwości Mortred chciałby odszukać. Minato skinął głową i bez słowa oddalił się daleko. Idąc, odwrócił się jeszcze w stronę Mortred'a i pomachał mu. Szedł tyłem, więc w rezultacie tego przewrócił się o kawałek muru. Mortred zaczął się śmiać, Minato również. Szybko się pozbierał i ruszył w dalszą drogę. Mortred rozciągnął się, wyciągając w górę ręce. Spojrzał na zachodzące słońce.
- To i my się zbieramy, chodź. - Powiedział do wilka, który stał u jego boku. Po tych słowach oboje ruszyli w ich stronę - w stronę lasu, gdzie mieli swój dom.

Offline

 

#724 2010-05-13 17:45:44

 TheKatasuki

Użytkownik

8408139
Call me!
Skąd: Europa,Polska,Śląsk,Tychy
Zarejestrowany: 2009-07-31
Posty: 2262
Punktów :   
WWW

Re: Ba Sing Se

Po dłuższej chwili doszłam do Ba Sing Se. Zauważyłam, że miasto bardzo się zmieniło. Nie wiedziałam gdzie iść, więc po prostu szłam przed siebie. W końcu po dłuższym spacerze doszłam do fontanny. Nie wiedząc co z sobą zrobić po prostu siadłam i wyciągnęłam notes, oraz ołówek. Spokojnie rysowałam sobie fontannę zapominając o całym świecie.


http://profile.blog.yam.com/p/e/pexrfy/index.jpg
Cierpienie wymaga więcej odwagi niż śmierć.
Przez noc droga do świtania -Przez wątpienie do poznania -Przez błądzenie do mądrości -Przez śmierć do nieśmiertelności.

Offline

 

#725 2010-05-13 18:09:47

Sadness

Gość

Re: Ba Sing Se

Akumu


Dotarł do murów. Rozglądnął się po czym założył kaptur na głowę. Pogłaskał ptaka po głowie, a ten gdzieś poleciał. Nie bardzo to go interesowało, bo miał zadanie, a mianowicie - znaleźć mistrza, którego porwali czy coś podobnego. Dokładnie nie wie, bo w tym liście, który dostał nic takiego nie jest napisane. Prawą rękę również włożył do kieszeni. Wszedł przez wielką dziurę do stolicy. Dziwnę, jego mur nigdy nie był naruszony, zburzony, aż do "wiertła", które lekko go drasnęło. Cóż, kiedyś nawet takie miasto jak Ba Sing Se będzie zburzone. Na tle całego miasta malowały się zniszczone domy, sklepy. Zdziwiło to chłopaka. Kto mógł zrobić coś takiego? Pewnie ktoś, kto ma potężną armie, tak jak naród ognia. Patrzał z zachwytem na zburzone domy, uśmiechnął się kącikiem ust po czym zaczął iść, ścieżką w kierunku górnego pierścienia.

 

#726 2010-05-13 20:31:56

Nickia

Gość

Re: Ba Sing Se

Osobliwa rozmowa ze "znajomym(Off: Oj, Diana... Coś mi to mówi xD)" Kenjiego trochę popsuła mi humor. Starałam się o tym nie myśleć. Lecz mój "kochany" mózg oczywiście chce dla mnie "jak najlepiej"... Zagmatwane myśli męczyły mnie, aż do samego Ba Sing Se. To okropne, że taki ignorant tak dużo mówił mi rzeczy o mnie, o których... wiedziałam. Ale mylił się. Trudno.

Szłam sobie między ruinami. Wziąć Dai lee i pod jezioro. - to było teraz priorytetem. Budowa pałacu była ukończona... Skąd o tym wiedziałam? Oto zwój przywiązany do mego boku - wiadomość od jastrzębia. Lecz mą uwagę przykuł pewien mag... Nie byle jaki mag. Mag, przez którego mam tę okropną szramę pod prawym okiem. Ale ceniłam tę osobę. Kochałam ją...
- Cześć. - zaczęłam do dziewczyny siedzącej przy fontannie - Jak ma się mój ulubiony mag dwóch żywiołów? Cześć Katasuki...

 

#727 2010-05-14 21:13:47

 TheKatasuki

Użytkownik

8408139
Call me!
Skąd: Europa,Polska,Śląsk,Tychy
Zarejestrowany: 2009-07-31
Posty: 2262
Punktów :   
WWW

Re: Ba Sing Se

Przerwałam rysowanie i popatrzyłam na osobę, która do mnie się zwróciła. - O Nickia! - Powiedziałam wesoło. - Co ty tu robisz? - Zapytałam, chowając notes i ołówek do swojej torby.


http://profile.blog.yam.com/p/e/pexrfy/index.jpg
Cierpienie wymaga więcej odwagi niż śmierć.
Przez noc droga do świtania -Przez wątpienie do poznania -Przez błądzenie do mądrości -Przez śmierć do nieśmiertelności.

Offline

 

#728 2010-05-15 13:47:22

Sadness

Gość

Re: Ba Sing Se

Akumu

Szedł krótko, nie widząc żadnego człowieka, który by przechadzał się uliczkami zniszczonego miasta. Z każdą chwilą przybywała mu chęć poznania tego kto zrobił taką rzecz z tak potężnym miastem. Przetrwało 100 lat wojny, a dopiero po niej zostało zburzone. Może jakaś wojna znów się zbliża, ale raczej nie. Chłopak rozglądał się na boki. Usłyszał pewną rozmowę.
"Mag dwóch żywiołów? - Myślał. - Nigdy o takim magu nie słyszałem, bo żadnej takiej książki pewnie nie było...". Nie ładnie podsłuchiwać, ale on i tak tym się nie przejmował. Poprawił pas po czym położył lewą rękę na swój miecz, tak na wszelki wypadek. Ale miał ważniejsze rzeczy do roboty na przykład musi uratować swojego mistrza, bo znów ma kłopoty, ale to żadna nowość, zawsze je miał.
"Pewnie nie są niebezpieczni... No, ale tak na wszelki wypadek..." - Pomyślał po czym złapał za rękojeść miecza.

 

#729 2010-05-15 14:03:04

 TheKatasuki

Użytkownik

8408139
Call me!
Skąd: Europa,Polska,Śląsk,Tychy
Zarejestrowany: 2009-07-31
Posty: 2262
Punktów :   
WWW

Re: Ba Sing Se

Dopiero teraz zauważyłam, że jako jedyne stoimy na tym placu. Prawie same... jedyna osobą oprócz nas był jakiś chłopak. Zobaczyłam, że posiada on miecz, a na dodatek trzyma jego rękojeść. Zastanawiałam się po co? Chyba nie spodziewał się ataku na tak spokojnym placu. Wtedy zauważyłam kałuże, około 10 centymetrów przed jego nogą. Zupełnie i tylko wyłącznie dla żartu zamroziłam w niej wodzie. Zastanawiałam się jak chłopak na to zareaguje. Pomyślałam, ze jestem bardzo dziwna, bo robię sobie takie żarty z ludzi, których w ogóle nie znam. Spokojnie rozmawiałam z Nickią, ale kątem oka obserwowałam poczynania chłopaka.


http://profile.blog.yam.com/p/e/pexrfy/index.jpg
Cierpienie wymaga więcej odwagi niż śmierć.
Przez noc droga do świtania -Przez wątpienie do poznania -Przez błądzenie do mądrości -Przez śmierć do nieśmiertelności.

Offline

 

#730 2010-05-15 14:12:10

Sadness

Gość

Re: Ba Sing Se

Akumu

-Heh.-Zaśmiał się cicho, widząc zamarźniętą kałuże. Jego prawa noga, a raczej podeszwa od buta pokryła się małymi płomieniami, tak aby ten lód stopniał. Gdy przechodził, lód całkiem się stopił, ale dopiero po tym jak przeszedł. To była kałuża niewielka, a więc butów w całości by nie zamoczył. Przeszedł nią i popatrzał na dziewczynę, jest magiem wody, więc jest przeciwna jego magi. Uśmiechnął się do niej i spuścił rękę z miecza. "Pewnie jest niegroźna, skoro jest magiem wody." - Pomyślał po czym rozglądnął się. Nie chciał zaczynać pierwszy rozmowy, ale i tak rozmawiać nie lubił, wolał siedzieć cicho.

 

#731 2010-05-15 14:29:11

 TheKatasuki

Użytkownik

8408139
Call me!
Skąd: Europa,Polska,Śląsk,Tychy
Zarejestrowany: 2009-07-31
Posty: 2262
Punktów :   
WWW

Re: Ba Sing Se

-"Szybko sobie odpuścił" - Pomyślałam. - "Pewnie stwierdził, że nie jestem niebezpieczna. A po za tym jest magiem ognia, podobnie jak ja." Moje kąciki ust uniosły się lekko ku górze. Postanowiłam nie odzywać się i dalej siedziałam sobie spokojnie na ławce.


http://profile.blog.yam.com/p/e/pexrfy/index.jpg
Cierpienie wymaga więcej odwagi niż śmierć.
Przez noc droga do świtania -Przez wątpienie do poznania -Przez błądzenie do mądrości -Przez śmierć do nieśmiertelności.

Offline

 

#732 2010-05-15 15:18:25

Sadness

Gość

Re: Ba Sing Se

Akumu

Tym razem ciekawość wygrała, trudno, ale mógł przynajmniej się czegoś dowiedzieć. Poprawił swój pas i wyciągnął nitkę, która wisiała na jego płaszczu. Urwał ją i spalił.
-Słyszałem, że jesteś magiem dwóch żywiołów. - Powiedział i stanął. Otrzepał ręce, bo były lekko brudne od piachu. Wsadził lewą rękę do kieszeni, a prawą miał dalej spuszczoną wzdłuż ciała. - Myślę, że nie będziecie mnie chciały zabić. - Powiedział po czym wyjął lewą rękę z kieszeni, splótł palce obu dłoni i rozciągnął się, wyciągając ręce w górę.

 

#733 2010-05-15 15:38:31

 TheKatasuki

Użytkownik

8408139
Call me!
Skąd: Europa,Polska,Śląsk,Tychy
Zarejestrowany: 2009-07-31
Posty: 2262
Punktów :   
WWW

Re: Ba Sing Se

- Tak jestem, ale mówiąc szczerze. Nie wiem co to ma wspólnego z chęcią zabicia Ciebie. - Odpowiedziałam nieznajomemu. Ponieważ nie siedziało mi się za wygodnie zgięłam lewą nogę w kolanie i położyłam ją pod prawe udo. Podparłam się rękami i patrzyłam w niebo. Jednak nie oznaczało to, że nie słucham chłopaka.


http://profile.blog.yam.com/p/e/pexrfy/index.jpg
Cierpienie wymaga więcej odwagi niż śmierć.
Przez noc droga do świtania -Przez wątpienie do poznania -Przez błądzenie do mądrości -Przez śmierć do nieśmiertelności.

Offline

 

#734 2010-05-15 17:21:33

Nickia

Gość

Re: Ba Sing Se

- Cześć. - powiedziałam jakby od niechcenia unosząc prawą dłoń na wysokość ust. - Nie, chyba nie chcemy Cię zabić... - dodałam po czym uśmiechnęłam się i usiadłam obok przyjaciółki. - Kata, gadałaś ostatnio z Garey'em? - zapytałam w końcu.

 

#735 2010-05-16 22:16:43

Shay

Avatar

37075627
Call me!
Zarejestrowany: 2010-03-14
Posty: 2648
Punktów :   

Re: Ba Sing Se

Weszła do miasta z jakimś dziwnym, złym samopoczuciem. Była już zupełnie wyczerpana tą wędrówką i miała dziwne wrażenie, że zaraz nogi się pod nią ugną i upadnie. W każdym razie musiała z tym walczyć. Miała chyba porządną gorączkę albo coś podobnego. Sama już nie wiedziała, nadal traciła sporo krwi i przez to nie mogła myśleć normalnie. Kolorowe plamki przeskakiwały z jednego obszaru na drugi. Zdjęła mundur i usiadła na jakimś kamieniu. Miała na sobie praktycznie całą czerwoną koszulę z jakimś przebłyskiem bieli.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.wiedzmin.pun.pl www.zetall.pun.pl www.strzelnica-lezajsk.pun.pl www.rayman.pun.pl www.rozmowki.pun.pl