Avatar - Legenda Aanga


#1 2010-10-12 21:55:23

 dorci

Mag Ziemi

Zarejestrowany: 2010-08-09
Posty: 595
Punktów :   

Pałac rodziny Dorme i okolice

W końcu dopłynęli. Z daleka widać było wielką budowlę. Na sam widok jej rodzinnego domu przeszły ją dreszcze. Okolica należała do jednej z bogatszych dzielnic w Narodzie Ognia. Widać było same wielkie domy opływające w dostatek i luksus. W porcie łódź, którą dopłynęli znacznie różniła się od innych, które tam stały. W porównaniu do nich była bardzo mała i uboga. Ludzie tam chodzili w pięknie zdobionych strojach. Natychmiast kiedy tam dotarli założyła na siebie kaptur od swojego płaszcza tak, że zupełnie nie było widać jej twarzy. Spojrzała z lekkim uśmiechem na chłopaka mówiąc.
- Widzisz ten ogromny budynek. Tam właśnie mieszkam. A teraz czas będzie się rozstać. Co kol wiek będziesz robić życzę Ci powodzenia. Możemy się już nigdy nie spotkać zdajesz sobie z tego sprawę? Ale mam jednak nadzieje, że jeszcze się zobaczymy. Będziemy się wyróżniać trochę z tłumu. I chyba już się domyślasz czemu tak marudziłam na ten statek? Od razu ściąga uwagę. Uśmiech znikł z jej twarzy i natychmiast pobladła. Przez ten cały czas kiedy mówiła patrzyła z niepokojem na swój stary dom myśląc co nowego może jej przynieść.

Offline

 

#2 2010-10-15 15:42:53

 Kesuke

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-07-18
Posty: 281
Punktów :   
Żywioł: Wojna i Pieniądz
Wiek: 18

Re: Pałac rodziny Dorme i okolice

Spojrzał na dom dziewczyny oraz bogato ubranych ludzi, patrząc na nich z pogardą. Przeklęty przepych przeklętych szlachciców.
- Powodzenia- powiedział dziewczynie krótko odwracając się od niej.- Masz przed sobą ważną misję, ja również.- zaczął oddalać się od dziewczyny.
- Kiedy zrobisz to co miałaś zrobić... zabij tego kolaboranta.- powiedział oschle, mając na myśli ojca Dorme.- Oto czego żądam jako zapłaty.- odszedł od dziewczyny podchodząc do Bosmana okrętu którym przypłynęli.
- Będę czekał na dalsze informacje.- powiedział Tempus spoglądając na najemnika.- Ale co z wiesz kim?
- Z tego co wiem jest w Królestwie Ziemi, jednakże wolę go namówić jako ostatniego.
- Rozumiem... a więc do zobaczenia staruszku.- marynarz uściskał bratersko Kamikaze, ten zaś odwzajemnił uścisk.
-Pomyślnych wiatrów.-rzekł najemnik
- Unikaj nieprzychylnych spelun- powiedział drugi. Wilczur odsunął się od bosmana przechodząc obok niego odwrócił się by spojrzeć stojącą dalej Dorme. Machnął do niej pożegnalnie ręką puszczając "oczko". Zniknął w tłumie.[zt]

Offline

 

#3 2010-10-15 22:45:33

 dorci

Mag Ziemi

Zarejestrowany: 2010-08-09
Posty: 595
Punktów :   

Re: Pałac rodziny Dorme i okolice

Spojrzała w stronę odchodzącego chłopaka na chwilę obecna zdębiała. „Więc cały czas chciał żebym w końcu rozstała się z przeszłością to nawet miłe” – pomyślała. Kiedy wyszedł ze statku zaczęła za nim biec. Ale w śród tłumu nie mogła go dostrzec. Pomachała mu na przegnanie miała nadzieje, że nadal ją widzi. Kiedy opuściła rękę zauważyła, że jest na ulicy i ludzie dziwnie się na nią patrzą.
- Gratulację Dorme znowu ściągasz na siebie uwagę kiedy nie powinnaś.- zaczęła mruczeć pod nosem. Zaczęła iść w swoi kierunku.

Ostatnio edytowany przez dorci (2010-10-15 22:46:13)

Offline

 

#4 2010-10-18 23:54:59

 Kesuke

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-07-18
Posty: 281
Punktów :   
Żywioł: Wojna i Pieniądz
Wiek: 18

Re: Pałac rodziny Dorme i okolice

Chłopak szedł przodem prowadząc dziewczynę w okolice jej rodzinnej posesji.
- Jestem ciekaw jak możesz słuchać słów takiej osoby jak ja i jeszcze zacząć w nie wierzyć. Nigdy nie słuchaj gadań najemników i rozbójników, oni zawsze będą się wywyższać.- zaśmiał się mówiąc te słowa.- Świetnie, dotarliśmy.

Offline

 

#5 2010-10-19 16:52:47

 dorci

Mag Ziemi

Zarejestrowany: 2010-08-09
Posty: 595
Punktów :   

Re: Pałac rodziny Dorme i okolice

- Dobra następnym razem w nic Ci nie uwierzę.- Powiedziała z lekkim uśmiechem. Zaczęła się rozglądać po ulicy nikogo  nie było.
- A nie mówiłam, że nikogo nie będzie.- Podeszła do chłopaka. Wspięła się niepewnie na palce i pocałowała go w policzek. Na jej twarzy pojawił się rumieniec i lekki uśmiech.
- To za to, że mi pomogłeś. Wielkie dzięki.- Spuściła głowę nisko tak by uniknąć wzroku chłopaka.

Ostatnio edytowany przez dorci (2010-10-19 18:14:38)

Offline

 

#6 2010-10-19 22:56:38

 Kesuke

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-07-18
Posty: 281
Punktów :   
Żywioł: Wojna i Pieniądz
Wiek: 18

Re: Pałac rodziny Dorme i okolice

- Być może miałaś, rację... zaraz się o tym przekona....- nie dokończył czując całusa dziewczyny na swoim policzku. Spojrzał na nią z uśmiechem. Złapał dziewczynę za podbródek by unieść jej twarz. Spojrzał jej głęboko w oczy.- Dorme, uważaj na siebie, naprawdę.- w jego głosie była powaga, wciąż patrząc jej prosto w oczy.
- Chcę od ciebie przynajmniej tego jednego.

Offline

 

#7 2010-10-20 16:53:35

 dorci

Mag Ziemi

Zarejestrowany: 2010-08-09
Posty: 595
Punktów :   

Re: Pałac rodziny Dorme i okolice

Odsunęła jego rękę od swojej twarzy i spuściła głowę w dół. Za bardzo nie wiedziała co powiedzieć.
- A czemu mam uważać na siebie. Przecież w sumie jak zginę to raczej nikt nie będzie mnie żałować. A po za tym nie mam do kogo wracać. Więc twoja prośba jest dla mnie bez sensu.- Powiedziała dość cicho i nie pewnie. Wzrok miała wbity w ziemie.

Ostatnio edytowany przez dorci (2010-10-20 16:54:13)

Offline

 

#8 2010-10-20 17:03:16

 Kesuke

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-07-18
Posty: 281
Punktów :   
Żywioł: Wojna i Pieniądz
Wiek: 18

Re: Pałac rodziny Dorme i okolice

- Zawsze jest powód by wrócić. Zrób te jedną przysługę dla mnie. Ja zawsze będę o tobie pamiętał, i gdy coś ci się stanie, dowiem się o tym....- przyjrzał się dziewczynie.- Dorme, nie masz się czego bać i martwić... i pamiętaj...- ponownie chwycił twarz dziewczyny by ją podnieść.
- ZAWSZE idź z głową uniesioną ku górze. I nie wahaj się nigdy, nie zadawaj pytań, po prostu to zrób. Oto moja rada.

Offline

 

#9 2010-10-20 21:48:24

 dorci

Mag Ziemi

Zarejestrowany: 2010-08-09
Posty: 595
Punktów :   

Re: Pałac rodziny Dorme i okolice

- I co z tego, że się dowiesz, że coś mi się stało co zrobisz? Nic, prawda?  Przecież sam tak mówiłeś.- Powiedziała cichym głosem. Znów spuściła głowę nisko.
- Nie każ mi na siebie patrzeć jak nie chce. I nie próbuj mnie pocieszać czy doradzać to Ci się nie uda. Wbiła wzrok w ziemie. Nawet na niego nie zerkała.

Offline

 

#10 2010-10-21 16:36:09

 Kesuke

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-07-18
Posty: 281
Punktów :   
Żywioł: Wojna i Pieniądz
Wiek: 18

Re: Pałac rodziny Dorme i okolice

- Naprawdę mało mnie znasz- powiedział rozbawiony.- Tak nagle straciłaś wiarę w siebie? Po tym wszystkim wahasz się właśnie tutaj?- spytał zaskoczony.
- Pamiętaj, że nie musisz się tego podejmować, to od ciebie zależy jak to wszystko się potoczy. Ja wierzę w twój sukces, w końcu to robisz dla ogółu.

Ostatnio edytowany przez Kesuke (2010-10-21 16:49:15)

Offline

 

#11 2010-10-21 20:40:10

 dorci

Mag Ziemi

Zarejestrowany: 2010-08-09
Posty: 595
Punktów :   

Re: Pałac rodziny Dorme i okolice

Uniosła lekko głowę żeby spojrzeć na chłopaka.
- A czemu myślisz, że słabo? Wcale nie straciłam wiary w siebie po prostu trochę się boje. A czemu tak we mnie wierzysz? I ty też mnie prawie nie znasz więc czemu myślisz że dam radę.- Teraz już podniosła głowę całkowicie z lekkim uśmiechem.

Offline

 

#12 2010-10-21 20:53:50

 Kesuke

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-07-18
Posty: 281
Punktów :   
Żywioł: Wojna i Pieniądz
Wiek: 18

Re: Pałac rodziny Dorme i okolice

- Znam się na ludziach.- powiedział rozbawiony- Nie masz się czego bać, uwierz mi to nie najgorsze co cię może spotkać w życiu.- mówiąc to wyjął z ki9eszeni swojego haori małą buteleczkę z przeźroczystym napojem. Podał buteleczkę dziewczynie.
- Masz, to ci się przyda, mi się jakoś nigdy nie przydało, może tobie to pomoże. To rzekomo woda szczęścia, przynosząca pomyślność właścicielowi fiolki.

Offline

 

#13 2010-10-21 21:21:29

 dorci

Mag Ziemi

Zarejestrowany: 2010-08-09
Posty: 595
Punktów :   

Re: Pałac rodziny Dorme i okolice

Wzięła od niego buteleczkę. Z lekkim uśmiechem.
- Dziękuje. Ale jak tobie nie pomogło to skąd wiesz, że mi pomorze? A tak po za tym to chyba nie masz pewności, że Ci nie pomogła? Zaśmiała się i spojrzała na chłopaka.
- A mogę ja po prostu wypić? I już mi chyba trochę lepiej.

Offline

 

#14 2010-10-21 21:49:22

 Kesuke

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-07-18
Posty: 281
Punktów :   
Żywioł: Wojna i Pieniądz
Wiek: 18

Re: Pałac rodziny Dorme i okolice

- Możesz z nią zrobić co chcesz, jest twoja.- powiedział z uśmiechem.- Ale ostrzegam, nie wiem czy to nie jest jakaś prosta trucizna. W każdym razie tobie przyda się bardziej ode mnie.- zaśmiał się. Podał jeszcze dziewczynie trzy oniony(shurikeny).
-A z tego korzystaj rozważnie, może ci przynieść zwycięstwo podczas walki.

Offline

 

#15 2010-10-21 22:06:40

 dorci

Mag Ziemi

Zarejestrowany: 2010-08-09
Posty: 595
Punktów :   

Re: Pałac rodziny Dorme i okolice

Uśmiechnęła się do niego. Wzięła od niego shurikeny.
- To może lepiej nie będę tego pić. I obiecuje że będę używać tego rozważnie. Dziękuje Ci za wszystko co dla mnie zrobiłeś. Może Cie trochę zdziwi moje podziękowanie, ale trudno i proszę nie wściekaj się. Podeszła do niego bliżej stanęła na palcach i wahając się trochę pocałowała go w usta i zaraz potem odsunęła się od niego gwałtownie.
- Z góry przepraszam za to. Nie chcę się narzucać. Nie jesteś zły. I zaczęła powoli się od niego oddalać machając mu ręką. Dając mu czas na odpowiedź bo bardzo chciała usłyszeć jego reakcję.

Ostatnio edytowany przez dorci (2010-10-21 22:07:11)

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.nyanfriends.pun.pl www.lolisiochuujemmadongmikan.pun.pl www.bitwawojownikow.pun.pl www.playshaman.pun.pl www.lubelscypartyzanciasg.pun.pl