Layer
Podszedł do Zipa i opatrzył ranę. - Hmm... Te dziadki. Zawsze o wszystko mają pretensje. - Zacząłem się śmiać. - No to jak Idiko? Lecisz czy nie?- Spytałem się. Podałem rękę, żeby mogła się jeszcze mnie złapać.
Offline
Idiko
Zastanowiła się chwilę. "Co mi tam? Raz sie żyję. Dziewczyna, zwana siostrę, której nawet nie poznałam może poczekać " - pomyślała Idiko.
- Jadę - złapała rękę chłopaka. Zwinnym ruchem wskoczyła na sterowiec.
- Gdzie lecimy? - spytała ciekawa odpowiedzi.
Ostatnio edytowany przez Ibuki (2010-09-14 21:51:14)
"Znam Wayne'a. Jeśli on jest Batmanem to, ja jestem królem Anglii!"
- Two-Face
Offline
Akuanai
- Do Północnej Świątyni Powietrza...- Dodał z dumą Akunai, który jeszcze pomachał na pożegnanie magowi. - Świetnie że jesteś magiem wody... Lay, masz u siebie jakieś zwoje na temat wody?- Lay jednak był zbyt zajęty opatrunkiem Zipa.
(Off: Sorry, to jest północ^^)
Ostatnio edytowany przez Akira (2010-09-15 15:08:18)
Offline
Zip
Zip starał się wytrzymać ból. Stracił bardzo dużo krwi. Jednak wciąż udawało mu się sprawianie, że sterowiec leci.
-Południowa Świątynia Powietrza?-uśmiechnął się i odgarnął włosy z oczu.-Nigdy nie byłem w Świątyni Powietrza. Layer...dzięki.-spoglądnął na Layera, który opatrzył jego ranę.-Do świątyni spory kawałek...
Offline
Idiko
- Świątynia powietrza powiadasz - zamyśliła się chwilę. Nie była tam wcześniej, a bardzo lubiła zwiedzać tego typu budowle. Fascynował ją świat i chciała poznać wszystko co ją otacza. Często przeglądała mapy. Czytała także książki o danych miejscach. Miała zapisane w pamięci te najbardziej fascynujące. Planowała napisać powieść na temat podróżniczki o imieniu Keshio. Postanowiła na jakiś czas porzucić poszukiwania. Mogła zdobyć tyle materiału do książki. Wyciągnęła z torby podróżnej papier i zaczęła na niej zapisywać pierwszy słowa jakie jej na myśl przyszły.
"Znam Wayne'a. Jeśli on jest Batmanem to, ja jestem królem Anglii!"
- Two-Face
Offline
Akunaia
- Widzę, że też lubisz pisać...- Uśmiechnął się do niej, po czym się odwrócił. Był cały zarumieniony.
- Kurs na Świątynie Powietrza!- Rzekł Akunai. Cieszył się, że mieli już tyle pomocników...
(Off: Przenosimy się do: Nomadzi Powietrza--> Północna Świątynia Powietrza.)
Offline