#16 2011-01-09 14:40:41

Shay

Avatar

37075627
Call me!
Zarejestrowany: 2010-03-14
Posty: 2648
Punktów :   

Re: Las Niedaleko Ba Sing Se - część zachodnia.

Sam

Nie szło jej ostatnimi czasy najlepiej w walce, ponieważ większą uwagę skupiła na rzeczach nieważnych, czyli umiejętności negocjowania i dywersjach. Te "rzeczy nieważne" ostatnio wychodziły jej wspaniale. Uniknęła ostrza Mortreda, schylając się... Odskoczyła w bok, żeby nie narazić się na kolejny atak chłopaka.
Uniki?! Tylko na to Cię stać, Sam?! Jesteś o dużo lepsza niż pokazujesz! - pomyślała. Nabyła większej pewności siebie. Zamieniła całkiem spory obszar dookoła Mortreda w błoto.
To co idzie w górę, kiedyś musi spaść. - powiedziała do siebie w myślach.

Offline

 

#17 2011-01-09 14:49:20

Triss

Mag Ognia

Zarejestrowany: 2009-06-05
Posty: 6387
Punktów :   
Imię: Ewa.

Re: Las Niedaleko Ba Sing Se - część zachodnia.

Mortred

Po błocie nie najlepiej było się przemieszczać. Dodatkowo, trzęsienie ziemi utrudniało sprawę. Nie byle jakie, bo naprawdę mocne. Próbował wyjść z błotnego obszaru cofając się, a jednocześnie obserwując, czy dziewczyna nie atakuje go. Sam jednak nie miał zamiaru niczego nie robić. Zagwizdał na palcach na znak, żeby Teslin zaatakował, toteż wilk zaczął biec w stronę dziewczyny, próbując złapać szczęką za nogę - jak poprzednio. Poza tym Mortred splótł obie ręce ze sobą. Pokrył je ogień, gdzieś do wysokości łokci. Wywinął nimi w bok, zaś za nimi podążył ogień wydłużając się w szybkim tempie i zbliżając do Sam w postaci podłużnego ostrza.

Offline

 

#18 2011-01-09 19:13:51

Shay

Avatar

37075627
Call me!
Zarejestrowany: 2010-03-14
Posty: 2648
Punktów :   

Re: Las Niedaleko Ba Sing Se - część zachodnia.

Sam

Uśmiechnęła się i swobodnie wystawiła rękę wprost na lecące ostrze. Ostrze wbiło się w nią... Ale ją to wcale nie bolało. Pokryła całe swoje ciało kamienną powłoką. Oderwała kawałek kamiennej powłoki, w którym tkwiło ostrze. Rzuciła to wszystko na ziemię.
Powłoka, którą się okryła, zaczęła znikać. Zacisnęła pięść, a Mortred wpadł jeszcze głębiej w błoto.
Tak... To jest mój żywioł. - pomyślała. Szyderczy uśmiech pogłębił się na jej twarzy.

Offline

 

#19 2011-01-09 21:00:20

Triss

Mag Ognia

Zarejestrowany: 2009-06-05
Posty: 6387
Punktów :   
Imię: Ewa.

Re: Las Niedaleko Ba Sing Se - część zachodnia.

Mortred

Cóż, Sam miała dodatkowe ułatwienie, bo panowała właśnie nad tym, na czym stoją. Ale Mortred się ani trochę nie zniechęcał, bo nie miał najmniejszego zamiaru przegrać ze swoją towarzyszką. Tego jednak nie trzeba raczej powtarzać... Wpadł głębiej w błoto. Przypomniała mu się sytuacja, kiedy to Styx sprawił, że również zapadł się, jednakże pod ziemię, z której znacznie trudniej było się wydostać, niż z takiego błota. Zionął w nią ogniem na takiej wysokości, żeby podgrzać błoto. Utworzyła się tym samym twarda skorupa, dzięki czemu łatwo mógł wydostać się spoza tego kłopotliwego obszaru.
Czyżbyś mnie nie doceniała, młoda? Zaraz się to zmieni... - pomyślał, widząc szyderczy uśmieszek na twarzy Sam. Gdy przestał zionąć ogniem, choć nie było to takie banalne, to jednak wykonalne, podparł się na twardym obszarze rękami i wyciągnął z niego nogi, po czym wstał i zaczął biec w kierunku dziewczyny. Pięścią próbował uderzyć ją w splot słoneczny, tym razem nie płonącą.

Offline

 

#20 2011-01-09 21:27:32

Shay

Avatar

37075627
Call me!
Zarejestrowany: 2010-03-14
Posty: 2648
Punktów :   

Re: Las Niedaleko Ba Sing Se - część zachodnia.

Sam

Chciała uniknąć tego ciosu, ale niestety nie udało się. Uderzenie w splot słoneczny nie było groźne w skutkach, straciła po prostu na chwilę możliwość zaczerpnięcia powietrza. Wiedziała, że musi przejść na walkę wręcz, bez żadnego kombinowania.
Udała, że chce Mortreda uderzyć w twarz, ale ostatecznie kopnęła w... Czułe miejsce.
Jak za starych, dawnych czasów. Kiedyś tak było... - pomyślała. No tak, kiedyś to zrobiła. Raz, ale boleśnie.

Offline

 

#21 2011-01-10 13:39:33

Triss

Mag Ognia

Zarejestrowany: 2009-06-05
Posty: 6387
Punktów :   
Imię: Ewa.

Re: Las Niedaleko Ba Sing Se - część zachodnia.

Mortred

Jedna ręka odruchowo poruszyła się mu w stronę, w miejsce, w którym miałby zablokować uderzenie w twarz. Ale jednak nie były to prawdziwe zamiary Sam. Na szczęście jednak zauważył jej ruch nogą i zdążył go zatrzymać.
Cholera, mało brakowało... - pomyślał. No cóż, na pewno nie chciałby, by skończyło się to inaczej. Zatrzymując kopnięcie, próbował odepchnąć jej nogę w bok, a po tym, jeśliby się to udało - podciąć.

Offline

 

#22 2011-01-10 21:26:56

Shay

Avatar

37075627
Call me!
Zarejestrowany: 2010-03-14
Posty: 2648
Punktów :   

Re: Las Niedaleko Ba Sing Se - część zachodnia.

Sam

Dziewczyna uśmiechnęła się lekko i zniknęła pod ziemią. Postanowiła zrobić coś niesamowicie głupiego jak na jej standardy. Coś jej podpowiadało... Niezwykle energicznym ruchem wskoczyła na plecy Mortreda i uśmiechała się. Uderzyła go otwartą dłonią po głowie.
- Wio, koniku! Dziewczynka chce jechać! - popędziła go.

Offline

 

#23 2011-01-10 22:14:39

Triss

Mag Ognia

Zarejestrowany: 2009-06-05
Posty: 6387
Punktów :   
Imię: Ewa.

Re: Las Niedaleko Ba Sing Se - część zachodnia.

Mortred

Zdezorientowany, gdzie też może być Sam, miał już rozglądać się, ale ta jednak była szybsza. Wyłoniła się za nim i wskoczyła szybko na jego plecy.
Co ona wyrabia? - pomyślał, podnosząc jedną z brwi. Na jego twarzy pojawił się jednak uśmieszek, bo rozbawiła go ta sytuacja. Złapał ją za nogi i zaczął biec truchtem w przód. Udał rżenie konia, wyraźnie udał, i nawet nie można było tego porównywać do prawdziwego rżenia, po czym przerzucił Sam przez plecy. Cóż, wiedział, że dziewczyna nie pozwoli sobie na to, żeby upaść, bo była sprytna.

Offline

 

#24 2011-01-10 22:36:01

Shay

Avatar

37075627
Call me!
Zarejestrowany: 2010-03-14
Posty: 2648
Punktów :   

Re: Las Niedaleko Ba Sing Se - część zachodnia.

Sam

Sam zamierzała wykorzystać sytuację i dać upust swoim możliwościom fizycznym... Które, nie chwaląc się, były nawet niezłe. Przerzucił ją przez plecy, owszem, ale ona zrobiła salto do tyłu. Uśmiechnęła się lekko. Dopiero teraz zamierzała wykorzystać magię ziemi. Mortreda otoczyły cztery ściany, przykryte wielkim "dachem". W klatce było dość dużo miejsca, ale zamierzała ilość miejsca zmniejszać.

Offline

 

#25 2011-01-10 23:12:53

Triss

Mag Ognia

Zarejestrowany: 2009-06-05
Posty: 6387
Punktów :   
Imię: Ewa.

Re: Las Niedaleko Ba Sing Se - część zachodnia.

Mortred

No w sumie tak czy tak, ściany by go dopadły, wyjścia za bardzo nie było. Z racji, że z czterech stron otaczały go ściany, a i na górze umieszczone było coś w rodzaju dachu - było strasznie ciemno. Rozświetlił więc sobie okolicę za pomocą magii ognia i ujrzał, iż ściany zbliżają się do niego. Gdyby ktoś nie umiał znaleźć wyjścia z takiej sytuacji, no to byłoby marnie. On jednak, skoro już wcześniej zdołał zniszczyć skalną ścianę, wytworzoną przez Sam, podobnie zrobił i tym razem. Zacisnął prawą dłoń mocno w pięść, pokrył ją całą do łokcia płomieniami i uderzył w jedną ze ścian, po czym przeskakując gruzy, wydostał się ze "skalnego więzienia". Podbiegł kawałek w stronę Sam, po czym schylając się nisko zwolnił aż w momencie, gdy Teslin wskoczył na jego plecy, zatrzymał się całkowicie. Przebiegł po nich kawałek i odbił się, skacząc w stronę dziewczyny. Głównym zamiarem było odepchnięcie jej w tył albo przewrócenie.

Offline

 

#26 2011-01-11 19:18:42

Shay

Avatar

37075627
Call me!
Zarejestrowany: 2010-03-14
Posty: 2648
Punktów :   

Re: Las Niedaleko Ba Sing Se - część zachodnia.

Sam

Uśmiechnęła się lekko i za pomocą magii ziemi zjawiła się w innym miejscu. Teslin był od niej daleko. Mogła więc obmyślić wszystkie ruchy.
W kierunku Mortreda rzuciła kilka noży, nawet nie dbając, gdzie one trafią.
Jak się ma dziewczynę, która jest magiem wody, można bić się do woli. - pomyślała. Jej przydałby się chłopak, mag wody. Chociaż... Nie chciała się wdawać już z żadnym chłopakiem w jakiekolwiek bliższe kontakty.
Wilka nie zamierzała ruszać, po prostu mógł sobie stać.

Offline

 

#27 2011-01-11 20:27:38

Triss

Mag Ognia

Zarejestrowany: 2009-06-05
Posty: 6387
Punktów :   
Imię: Ewa.

Re: Las Niedaleko Ba Sing Se - część zachodnia.

Mortred

No cóż, ruch nie wypalił. Mortred rozglądnął się i w końcu ujrzał Sam, która wyłoniła się gdzie indziej spod ziemi, obok, całkiem nie tak daleko. Rzuciła w niego nożami, więc niektóre szybko uniknął, ale jeden z nich trafił go w bok, przedarł kawałek ubrania i zostawił tam ranę ciętą, która zaczęła krwawić. Nie przejmował się tym jednak. Nie było, według niego, czym. Zaczął biec na Sam, po czym w odpowiednim momencie szybko przykucnął, wysuwając nogę i podcinając Sam. A przynajmniej - próbując.

Offline

 

#28 2011-01-11 22:10:30

Shady Eyes

Zua Wiedźma

11907823
Zarejestrowany: 2009-06-05
Posty: 1989
Punktów :   
Wiek: 11100
WWW

Re: Las Niedaleko Ba Sing Se - część zachodnia.

Shinju

Dotychczas siedziała sobie spokojnie i w najlepsze obserwowała trening Mortred'a i Sam. Trzeba było im przyznać, że mieli talent do takich spraw. Sama Shinju jakoś nie odczuwała potrzeby specjalnego trenowania czy rozwijania zdolności bojowych. Szczególnie, że nawet ojciec twierdził, że za daleko to w tym nie zajdzie... Walka zaczynała się robić coraz bardziej zawzięta i gdy w ruch poszły noże uznała, że trzeba to zakończyć zanim stanie się coś poważniejszego niż skaleczenia. Wstała i zbliżyła się do nich na bezpieczną odległość.
- Chyba na razie wam starczy, co? - zawołała. - To, że się nauczyłam leczyć nie oznacza, że trzeba mnie wykorzystywać! - roześmiała się.


Goodbye

Offline

 

#29 2011-01-11 22:22:12

Shay

Avatar

37075627
Call me!
Zarejestrowany: 2010-03-14
Posty: 2648
Punktów :   

Re: Las Niedaleko Ba Sing Se - część zachodnia.

Sam

Kiedy Mortred ją podciął, zaryła głową w ziemię, aż miło było patrzeć. Kiedy Shinju coś powiedziała o tym, że lepiej by było zaprzestać walki, uśmiechnęła się lekko i otrzepała z ziemi. Wypluła także piasek.
- Myślałam, że Mortreda można trochę obić... Ma dziewczynę, która jest magiem wody, ot co. - dodała po chwili dziewczyna. Istotnie, lepiej jej się robiło, kiedy powiedziała coś złośliwego.

Offline

 

#30 2011-01-11 22:47:54

Triss

Mag Ognia

Zarejestrowany: 2009-06-05
Posty: 6387
Punktów :   
Imię: Ewa.

Re: Las Niedaleko Ba Sing Se - część zachodnia.

Mortred

Pozbierał się do pozycji stojącej. Westchnął.
- To już? Dopiero się rozgrzewaliśmy... - powiedział nieco zawiedzionym tonem, stojąc ze spuszczonymi luźno rękami i nieco przygarbiony. Ale z racji że Shinju raczej nie odpuści, trzeba było się dostosować. Rozciągnął się więc, wyciągając do góry ręce, po czym spuścił je, stojąc już prosto.
- Jak trzeba to trzeba. - wzruszył lekko ramionami i założył ręce za głowę. Na złośliwość Sam spojrzał tylko na nią kątem oka. Wyszczerzył się zaraz. - Chciałabyś mnie obić!

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.laboraptorium.pun.pl www.ktnewsfansubs.pun.pl www.zieloneberety.pun.pl www.bleach-tales.pun.pl www.twierdzazakonow.pun.pl