Avatar - Legenda Aanga


#46 2012-02-27 21:04:36

Shady Eyes

Zua Wiedźma

11907823
Zarejestrowany: 2009-06-05
Posty: 1989
Punktów :   
Wiek: 11100
WWW

Re: Rezydencja rodziny Tsuei

Shinju

Uśmiechnęła się tylko, gdy Sam przysunęła się do niej. Żarcik czarnowłosej nie zrobił na niej specjalnego wrażenia. Zbyt długo się znały, żeby takie rzeczy traktować serio.
- Wybacz, Sam, ale spasuję - splotła ramiona na piersi. - Connor mnie zmacał w wystarczającym stopniu i nie potrzebuję poprawki. Oczywiście nie neguję twoich talentów w tej dziedzinie ani nic! - roześmiała się. Zerknęła na Kaori, blondynka najwyraźniej nie była zachwycona tym, że im przerwała. No cóż... Takie życie i powinna się uodpornić.
- Mam was zostawić same? - zapytała się, unosząc przy tym jedną brew.


Goodbye

Offline

 

#47 2012-02-27 21:56:20

Shay

Avatar

37075627
Call me!
Zarejestrowany: 2010-03-14
Posty: 2648
Punktów :   

Re: Rezydencja rodziny Tsuei

Sam

Spoglądnęła na nią, uśmiechając się lekko. Wiedziała, że ten żarcik prawdopodobnie nie zrobi na Shinju żadnego wrażenia, więc nie robiła sobie próżnych nadziei. Zresztą - pewnie dostatecznie poznała żarty i żarciki podczas rozmów z Connorem.
- Ja mam ku temu naturalne predyspozycje, w genach mam to zapisane! - powiedziała i uderzyła się w pierś z dumą. - Swoją drogą, nieźle musiałoby być, skoro już masz dosyć... - dodała ciszej.
Spojrzała na Kaori. No cóż, dla niej te pocałunki miały raczej formę eksperymentu niż czegoś bardziej poważnego. Ale dziewczyna mogła o tym nie wiedzieć... W każdym razie - dla Sam takie "epizody" nie miały większego znaczenia.
- Oj tam! Masz problemy, Kaori! - powiedziała entuzjastycznie. - Jak ich nie będzie, to też będziemy się obściskiwać, moja w tym głowa - zapewniła z pewnym uśmieszkiem na twarzy.

Offline

 

#48 2012-02-28 19:49:55

 Shizuki

Najbardziej roztargniona osoba ever.

Zarejestrowany: 2010-11-02
Posty: 627
Punktów :   

Re: Rezydencja rodziny Tsuei

Ri

Oj, przecież ona też nie wyobrażała sobie nie wiadomo czego. Wiedziała, że nie jest doskonałym kandydatem na męża. Mimo to, nie lubiła jak ktoś wparowywał do pomieszczeń w takich momentach, z kimkolwiek by się nie migdaliła.
- Oj tam. Miewam poważniejsze. - Powiedziała. Zaśmiała się, kiedy usłyszała o tym obściskiwaniu. - Tak Sam. O niczym innym nie marzę. - Stwierdziła. Był to oczywiście żart, ale była też trochę ciekawa co ona znowu takiego planuje.


It's immortality, my darlings.

Offline

 

#49 2012-03-05 23:56:58

Shady Eyes

Zua Wiedźma

11907823
Zarejestrowany: 2009-06-05
Posty: 1989
Punktów :   
Wiek: 11100
WWW

Re: Rezydencja rodziny Tsuei

Shinju

- Tak, tak! - zgodziła się pogodnym tonem. - Wierzę, że masz naturalny talent do obmacywanek. Na pewno odziedziczyłaś go po tatusiu - roześmiała się.
Skoro dziewczyny nie miały zamiaru jej wyganiać to usiadła sobie na jakimś krześle i rozejrzała się po pokoju. Pomijając bałagan na biurku, prezentował się całkiem przyzwoicie. Sam zgromadziła całkiem niezłą kolekcję książek, choć raczej nie na tematy, które mogłyby interesować Shinju. Jednak coś innego zwróciło jej uwagę. Burczenie w brzuchu. No, tak... Minęło już sporo czasu odkąd jedli na statku. Zresztą, te parę kromek chleba z serem trudno było nazwać jedzeniem. Shinju westchnęła.
- Co ma zrobić biedna, ciężarna dziewczyna, żeby w tym domu dostać coś do jedzenia? - zapytała się żartobliwie.


Goodbye

Offline

 

#50 2012-03-06 09:31:58

Shay

Avatar

37075627
Call me!
Zarejestrowany: 2010-03-14
Posty: 2648
Punktów :   

Re: Rezydencja rodziny Tsuei

Sam

Uśmiechnęła się lekko na stwierdzenie Kaori, że o niczym innym nie marzy. Stwierdziła, że co jak co, ale jakby się z nią podrażnić to by było całkiem zabawnie. W końcu - rozładowanie atmosfery dzisiejszego dnia było potrzebne.
- No widzisz! I wilk syty, i owca cała - powiedziała Sam, spoglądając na Kaori. Tak naprawdę to nie miała ochoty na żadne obmacywanki, to miał być tylko eksperyment. Nie chciała, aby dziewczyna wzięła to jakoś na poważnie.
Gdy usłyszała słowa Shinju dotyczące jedzenia, nie zastanawiając się wiele, odparła:
- Zrobić loda właściciel... - zdając sobie sprawę z tego, co mówi, urwała. - To jest... Ładnie poprosić.
Stwierdziła, że nieważne jakie leki by wymyślili, jakie terapie by wprowadzili - ona zawsze będzie mówić nie to, co potrzeba. Już nawet nie wiedziała, czy to jej osobowość, czy też ta przeklęta nadpobudliwość. Którą mnie chyba ktoś obdarzył dla zabawy, pomyślała.
- Przypuszczam, iż znaleźć żywność w tym domu będzie karkołomnym zadaniem, poza tym - mam ochotę na coś naprawdę dobrego. Dajmy na to... Łosoś i jakieś zielsko... - dodała po chwili zastanowienia.

Offline

 

#51 2012-03-16 20:38:25

 Shizuki

Najbardziej roztargniona osoba ever.

Zarejestrowany: 2010-11-02
Posty: 627
Punktów :   

Re: Rezydencja rodziny Tsuei

Ri

Pokiwała entuzjastycznie głową kiedy usłyszała propozycję Sam.
- To jest naprawdę świetny pomysł. - Powiedziała. - Zjadłabym kurczaka. Albo jakąś zupę. - Stwierdziła, ale tym razem bardziej do siebie, niż do dziewczyn.
Nagle jej głowa powędrowała w górę i dziewczyna zaczęła intensywnie wpatrywać się w sufit. Odpłynęła. Ostatnio często jej się to zdarzało. Można by rzec, że za często. Po prostu, zapominała o bożym świecie. I o tym co się działo dookoła. Niezbyt pożyteczny nawyk.


It's immortality, my darlings.

Offline

 

#52 2012-03-18 18:40:54

Shady Eyes

Zua Wiedźma

11907823
Zarejestrowany: 2009-06-05
Posty: 1989
Punktów :   
Wiek: 11100
WWW

Re: Rezydencja rodziny Tsuei

Shinju

Roześmiała się, gdy usłyszała słowa Sam. Mało kto był wstanie ją tak rozbawić jak właśnie czarnowłosa.
- No, to chyba tę część mam załatwioną, więc teraz czekam na coś do jedzenia - uśmiechnęła się szelmowsko i puściła do niej oczko. Zasępiła się, gdy Sam jej powiedziała, że raczej mało prawdopodobne, że w znajdzie się coś do jedzenia. Najwyraźniej trzeba było ruszyć cztery litery i iść na zakupy.
- Dobra... No to kto się pisze na potowarzyszenie mi podczas wycieczki na targ? - zapytała się zerkając to na Sam to na Kaori. Samotne zakupy to nudna sprawa, więc lepiej by było jakby któraś się zgodziła.


Goodbye

Offline

 

#53 2012-03-18 21:27:57

Shay

Avatar

37075627
Call me!
Zarejestrowany: 2010-03-14
Posty: 2648
Punktów :   

Re: Rezydencja rodziny Tsuei

Sam

Uśmiechnęła się od ucha do ucha, kiedy usłyszała śmiech Shinju. Cieszyła się z dwóch powodów. Pierwszym powodem było to, że Shinju nie odebrała tego "niewinnego" myślenia na głos negatywnie, drugim zaś było to, że żarcik jej się udał.
- Connor mówi, że seksu nigdy nie jest zbyt wiele. W sumie to zgodzę się z nim, jeśli chodzi o to stwierdzenie - powiedziała, uśmiechając się tajemniczo. - Więc nie zdziw się, gdy cię jeszcze dzisiaj zawlecze do łóżka. Nawet siłą - dodała po chwili zastanowienia.
Jej chęci na pójście na targ były raczej znikome - wszędzie tam był piekielny hałas, który w normalnych okolicznościach tolerowała, ale teraz nawet najmniejszy szmer doprowadzał ją do szału. Poza tym - prawie cały czas miała zawroty głowy. A naprawdę nie zależało jej na tym, aby zemdleć.
- Wiecie co, dziewczyny? Przykro mi, ale niestety muszę uporządkować parę rzeczy... - przy tym zdaniu odruchowo rozejrzała się po pokoju. Niestety, okoliczności jej jednoznacznie nie sprzyjały. Poza biurkiem, wszystko było w idealnym porządku. - I zająć się różnymi sprawami, listy napisać i ogólnie takie bzdety.
Po zakończeniu tego zdania zatoczyła się lekko, ale starała się nie dawać po sobie oznak tego, że trochę słabo jej się zrobiło. Żeby nie wywoływać wilka z lasu, usiadła sobie na łóżku, starając się nie utrzymać głowę w jednej konkretnej pozycji.

Offline

 

#54 2012-03-20 11:34:04

 Shizuki

Najbardziej roztargniona osoba ever.

Zarejestrowany: 2010-11-02
Posty: 627
Punktów :   

Re: Rezydencja rodziny Tsuei

Ri

Cóż, może i by poszła na ten nieszczęsny targ, ale zanim się zgodzi, pozostawały dwa 'ale'. Pierwsze - Shinju chyba za nią nie przepadała. Nie wiedziała w sumie dlaczego tak sądzi, ona sama Shinju lubila, ale od pewnego czasu odnosiła takie wrażenie. Poza tym - nie chciało jej się.
- Ja sobie chyba też odpuszczę. - Powiedziała i położyła się na plecach. - Connora się spytaj.


It's immortality, my darlings.

Offline

 

#55 2012-03-21 21:54:10

Shady Eyes

Zua Wiedźma

11907823
Zarejestrowany: 2009-06-05
Posty: 1989
Punktów :   
Wiek: 11100
WWW

Re: Rezydencja rodziny Tsuei

Shinju

Najwyraźniej dziewczyny były chętne tylko do jedzenia a już do robienia zakupów to niekoniecznie. W sumie to nie było to nic dziwnego, więc nawet się nie skrzywiła. Mają ciekawsze rzeczy do roboty niż dźwigać siatki z zakupami. A skoro tak, to załatwi sama. Albo z pomocą Connora, jeśli się zgodzi.
- Dobra... Czyli rybę dla Sam i kurczaka dla Kaori, tak? - upewniła się. - W takim razie znikam - chciałabym zjeść jeszcze dzisiaj... - uśmiechnęła się i wyszła z pokoju Sam. Teraz pozostało tylko sprawdzić co robi Connor i ewentualnie zachęcić go do udziału w wyprawie po zakupy. Jeść pewnie zechce, więc niech się wykaże. Wróciła do salonu. Conn nie wyglądał na zbyt zajętego. Popijał sobie kawę i czytał jakąś gazetkę. Bez zbędnych ceregieli przysiadła się do niego i zapytała:
- Co ty na to, żebym coś ugotowała? - uśmiechnęła się szelmowsko.


Goodbye

Offline

 

#56 2012-03-21 22:22:19

Shay

Avatar

37075627
Call me!
Zarejestrowany: 2010-03-14
Posty: 2648
Punktów :   

Re: Rezydencja rodziny Tsuei

Connor

Przeglądał sobie teraz jakąś popularnonaukową gazetę, szkoda było marnować sobie nerwy na czytanie o polityce. Nie, że nie lubił tej dziedziny, ale jakoś ostatnio wszystko zaczęło się plątać. Nikt już nie potrafił utrzymać kraju w porządku.
Nawet nie zauważył, gdy Shinju się do niego przysiadła, był po prostu zbyt pochłonięty czytaniem gazety. Dopiero gdy się odezwała, wyściubił nos zza gazety, odłożył ją na stół i uśmiechnął się.
- No nie wiem, nie wiem, Shin... A jak coś spalisz? A jak będę zwęglonym trupkiem, to raczej się nikomu nie przydam - mrugnął do niej.
Westchnął w duchu. Tak, nigdy chyba nie widział takiej pięknej dziewczyny jak Shinju. Nawet nie chodziło tu o jej zewnętrzne piękno, a o całokształt. W końcu jednak powrócił do właściwego stanu i zapytał:
- Swoją drogą, dziewczyny zamierzają ruszyć tyłki z domu czy tylko będą się kisić?
Wprawdzie wiedział, że od Sam nie może za wiele wymagać w kwestii wyjścia z domu - w końcu była tak poobijana, że jeszcze by padła na tych zakupach - ale Kaori mogłaby pójść. Jakoś nie był zwolennikiem tego, aby zostawić ją w domu samą.

Sam

Po wyjściu Shinju z pokoju zaczęła z siebie zdejmować koszulę i spodnie. Nie zamierzała się kleić do Kaori, po prostu chciała iść spać. Była tak zmęczona, że oczy już się jej same zamykały.
- Na mnie raczej nie możesz liczyć w kwestii towarzystwa. Idę spać... Jak chcesz to idź z nimi - powiedziała.
Miała głęboką nadzieję, że Kaori sobie pójdzie, bo chciała sobie pospać, a nie słuchać, jak łazi po domu. Wbrew pozorom - miała bardzo wyczulony słuch i warunkiem koniecznym do snu była cisza absolutna w domu.

Offline

 

#57 2012-03-22 12:09:51

 Shizuki

Najbardziej roztargniona osoba ever.

Zarejestrowany: 2010-11-02
Posty: 627
Punktów :   

Re: Rezydencja rodziny Tsuei

Ri

- Nie chce mi się iść na targ. - Stwierdziła, zgodnie z prawdą zresztą. Nie zamierzała siedzieć biednej Sam na głowie, tym bardziej, że dziewczyna najwyraźniej snu potrzebuje. Ale, jakby się tak zastanowić, to i ona na specjalnie ruchliwe rozrywki ochoty wielkiej nie miała. Pójdzie do salonu, może coś do poczytania znajdzie.
- No to w takim razie kolorowych snów ci życzę. - Powiedziała. Po chwili jednak wstała i wyszła z pokoju cichutko zamykając drzwi.


It's immortality, my darlings.

Offline

 

#58 2012-03-25 21:34:43

Shady Eyes

Zua Wiedźma

11907823
Zarejestrowany: 2009-06-05
Posty: 1989
Punktów :   
Wiek: 11100
WWW

Re: Rezydencja rodziny Tsuei

Shinju

- Insynuujesz, że nie potrafię gotować? - uniosła brew i splotła dłonie na piersi. - Oj, nieładnie, Conn, nieładnie! - pogroziła mu palcem. Może nie gotowała jakoś szczególnie super, ale jeszcze nie zdarzyło jej się wywołać pożaru. I, co najważniejsze, przygotowywane przez nią jedzenie było jak najbardziej jadalne.
- Ale wiesz... Nawet jako zwęglony trupek się przydasz. Trzeba czymś nawozić kwiatki w ogrodzie - uśmiechnęła się szelmowsko. - Nie, dziewczyny powiedziały, że nie idą. Więc zakupy będę musiała sama zrobić. - westchnęła. Ostatnią rzeczą na jaką miała ochotę to samotne włóczenie się po targu.


Goodbye

Offline

 

#59 2012-03-25 22:04:22

Shay

Avatar

37075627
Call me!
Zarejestrowany: 2010-03-14
Posty: 2648
Punktów :   

Re: Rezydencja rodziny Tsuei

Connor

Tamte słowa dotyczące skąpych umiejętności Shinju w sprawach gotowania były wypowiedziane tylko w żartach. W końcu, wątpił, żeby Shin miała gorsze obeznanie w kwestiach gotowania niżeli Sam.
- Nie no, żartuję. Wątpię, żebyś gorzej sobie radziła niżeli Sam i jej skupienie, które utrzymuje się mniej więcej przez ten sam czas, co u złotej rybki - powiedział.
Usłyszawszy to co powiedziała Shinju, parsknął śmiechem. Wprawdzie nie miał ochoty, żeby jego prochy po śmierci zostały wykorzystane jako nawóz do kwiatków, ale wybitnie go to rozśmieszyło.
Pocałował ją w usta namiętnie, obejmując w pasie. Chciał jej dać do zrozumienia, że wcale jej nie bałamuci i że odwzajemni jej uczucie. A z jakim skutkiem idzie to jego 'dawanie do zrozumienia'? Nie wiedział.
- Nie myślisz chyba, żebym cię zostawił na pastwę losu? Jeszcze byś mi się tutaj zgubiła... W końcu miasto wielkie, trzy ulice na krzyż, to nigdy nic nie wiadomo... - przybrał bardzo poważną minę Connor.

Offline

 

#60 2012-03-30 11:19:23

 Shizuki

Najbardziej roztargniona osoba ever.

Zarejestrowany: 2010-11-02
Posty: 627
Punktów :   

Re: Rezydencja rodziny Tsuei

Ri

Zgodnie z zamiarem skierowała się do salonu. Nadal nie chciało jej się iść na targ. Najchętniej walnęłaby się na łóżko i przeleżała na nim resztę popołudnia.
- Widzisz, mówiłam, że Connor z tobą pójdzie. - Powiedziała stając w progu. - No cóż, nie będę wam przeszkadzać. - Powiedziała i wyszła. Pewnie jeszcze tam, pójdzie, ale na razie nie ma sensu plątać się zakochanej parce pod nogami.


It's immortality, my darlings.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.gronckyrecords.pun.pl www.antybarca.pun.pl www.zabimedrzec.pun.pl www.ksm.pun.pl www.cohorsnawi.pun.pl