Gość
Gdy wyszłyśmy z namiotu wraz z agentami, rzekłam:
- Nie wiem po co byłam Ci ja, ale wiedz, że wracam do siebie! - usta miałam zaciśnięte, a brwi zmarszczone.
- Nie ma pojęcia z jakiego to WAŻNEGO powodu zaciągnęłaś mnie tutaj, aż z innego kontynentu !! Mam dość. Wracam.
- nie zaczekaj złapałam dziewczynę za rękę - proszę wysłuchaj mnie - Wiem że to zabrzmi dziwnie ale na prawdę twoja obecność tutaj tak wiele mi dała nawet nie wiesz jak wiele ! -powiedziałam zawieszając się dziewczynie na szyi
Offline
Gość
Wyrwałam się z uścisku patrząc dziewczynie z zawiścią w oczy.
- Nie! - krzyknęłam - Nie chciałam widzieć Lorda! Nie wiesz ile przez niego wycierpiałam! To tak jakbyś miała zobaczyć największego wroga. Zawiodłam przyjaciół. Mój ukochany czeka na mnie, nie wiedząc gdzie jestem. Pewnie zamartwia się na śmierć! Straciłam czas. Po co i dlaczego ciągnęłaś mnie tutaj, na tę cholerną górę, tylko po to, żeby mnie zlekceważyć. Rozmawiałaś z Lordem, a ja?! Co dała Ci tu moja obecność?! Mało tego! Narażałam życie, bo Long Feng jeden wie do czego Kenji jest zdolny. Wyjeżdżam! Radź sobie sama, bo jak domniemywam Lord nie zaopiekuje się Tobą, jak tatuś... - gdy skończyłam, odwróciłam wzrok.
Gość
(Off: Mój tysięczny post ^^ !! Musiałam to napisać ! )
- Tak. - odparłam zimno po czym razem z mężczyznami udałam się na statek.
- Pierwsza i najważniejsza lekcja to: Musisz nauczyć się panować nad emocjami po drugie musisz wiedzieć że to nie siła jest najważniejsza lecz wiedza to ona ma prowadzić twoje zmysły. Gdy przyswoisz tą lekcje będzie to pierwszy i najważniejszy krok w twojej dalszej nauce.
Offline
- A więc pytaj a odpowiem tylko ostrzegam jeśli będzie głupie to znajdę odpowiednią karę dla ciebie. Ale póki co pytaj.
Powiedział.
Offline
- Dostaniesz ale najpierw zrób 3 okrążenia do okoła obozu może to ochłodzi twoje zapędy i głupie pytania. No już szybko raz, raz. Ale wiedz że następnym razem kara będzie gorsza, a teraz śmigaj.
Ostatnio edytowany przez Agrael (2010-03-10 21:31:17)
Offline
- Nie trać czasu na bezsensowne gadanie tylko biegnij a ja w miedzy czasie załatwie ci jakiś strój.
Powiedział i poszedł do zbrojowni.
Offline
Gdy biegałam w około obozu zastanawiałam się jak będzie wyglądał mój trening i jaka jest najsurowsza kara za nieposłuszeństwo:
- Chyba powinnam zmienić ton jakim się do wszystkich odzywam - powiedziałam do siebie robiąc ostatnie okrążenie.
Offline
Kenji znalazł odpowiedni strój dla swojej nowej uczennicy i czekał na nią aż ta skończy ostatnie okrążenie.
Offline